No cóż każdemu według jego potrzeb:mrgreen:.Cytat:
Zamieszczone przez Vitez
Wersja do druku
No cóż każdemu według jego potrzeb:mrgreen:.Cytat:
Zamieszczone przez Vitez
Wg mnie watek taki powstaje ze wzgledu na paranoje, ktora sie wytworzyla... tzn. sprzet pozycjonowany jako "wysoka polka" (1D MK II N), staje cenowo i jakosciowo do gry ze sprzetem z nizszej polki, ale za podobne pieniadze.
Częściowo się z Tobą zgadzam ale pod jednym względem 5D to co najmniej ta sama jeśli nie wyższa półka - jakość obrazowania. A jeśli aparat ma służyć do robienia zdjęć to to nie jest cecha którą można łatwo pominąć. Ja też stoję od jakiegoś czasu przed takim wyborem i co raz mniej mam za i przeciw. Zwłaszcza, że te aparaty się tak krańcowo różnią, że najlepiej by było mieć oba. Ale może w końcu coś kupię. Może nikona.....:mrgreen:.Cytat:
Zamieszczone przez Pikczer
Ja bym brał zdecydowanie 1D, ale po prostu przy moich zainteresowaniach taki aparat jest niezbędny. Jeżeli ma służyć do zdjęć produktów i plenerów to jednak jakość techniczna fotek, możliwość kadrowania i szeroki kąt przechylają szalę na stronę 5D.
Kazdy z Was ma racje ale ... szkoda tylko, ze sam zainteresowany sie nie wypowiada.
Dla mnie to pytanie przypomina: kupic na swieta jodle czy sosne, cena podobna?
bez urazy
pozdrawiam,
Czy kolega pytajacy ma jakiekolwiek doswiadczenie w fotografii DSLR lub SLR?
Potrzebujesz jakości zdjęći (5d) czy szybkostrzelności i (1d) ?
A możę direct print? (5d) ;)
ciekawe się robi to, że w dziale "Dla początkujących" pojawiają się takie wątki - tylko pozazdrościć ambicji i woli walki (i grubszego portfela :-D)
A WG. MOJEGO WIDZI MI SIE TEN POST TO PODPUCHA.
Jeżli ktos decyduje się na zakup sprzetu za kilkanascie/kilkadziesiąt(szkła) kpln to zdecydowanie wie, czego chce.
W/w sprzęt nie jest raczej a przynajmniej bardzo zadko bywa pierwszym aparatem.
Najwyższy czas przyjąc do wiadomości, że są ludzie, dla których 10 000 PLN to tak jak dla innych 100 PLN.Cytat:
Zamieszczone przez Avadra_K
mają ochotę coś kupić za taka kasę i kupują. Nie muszą się na tym znać i tygodniami zastanawiać nad wyborem. To dla nich nieduża kwota. Np. tata jest Prezesem PKO SA albo innej firmy
Pozdrawiam
Wiesiek