Odp: Canon wygrywa akumulatorowy proces
Cytat:
Zamieszczone przez
Leon007
Typowa chamówa dużej firmy. Po ostatnich ruchach widać, że spodobały im się sposoby Jobsa, który chciał opatentować prostokąt. Aż mu Szwajcarzy pokiwali palcem, to się opamiętał.
Co to znaczy podrabiane? Takie, które mają na sobie znak canona i udają oryginał? Czy firma inna, robiąc akumulator pod swoją marką i pisząc "możesz użyć z aparatem X" to podróba?
W częściach samochodowych są oryginalne, zamienniki i podróbki, w akcesoriach fotograficznych też, a podobne działania podejmują wszystkie koncerny, aby np. nie zamontowano w twoim aucie tarcz i klocków hamulcowych marki dajmy na to "Bosh" lub "Bosch" made in EEC, więc pohamuj swoje opinie o "Chamowaniu" Canona, czy innych koncernów. W internecie pełno jest kart SD Huawei, Xiaomi, Sony, Lexar o pojemności 512 GB, prędkości U3 w cenie 29 zł i Rolexów za 1200 zł!???
Odp: Canon wygrywa akumulatorowy proces