Nauczy się kaczka pływać, jak jej się w dupę wody naleje :lol: Niech sobie zrobią kampanię reklamową zrobioną smartfonem i zobaczymy, co z tego wyniknie :mrgreen:
Wersja do druku
Na chwilę obecną mając dobry smartfon typu modele S firmy Samsung czy iPhone mija sie z celem kupowanie aparatu kompaktowego. Chyba ze ktoś rzeczywiscie ma smartfon za 600 zl.
Natomiast nawet zdjecia robione iPhone czy Samsung nie mają takiej jakości jak te robione np. Canon R, juz nie mowie o kwestiach wybranych ogniskowych, w ktorych smarfon poprostu sobie nie poradzi. Dużo zdjęć w mniejszej rozdzielczości z Canona R kopiuje zwykle na telefon zeby moc czasami je przegladać i jakosc ich powala w stosunku do zdjec smartfonowych.
Ale prawda jest taka zalezy na czym komu zalezy. Dla jednych nie ma zadnej roznicy miedzy zdjeciami z tel a z pelnej klatki, inni sie podniecaja. Prawda jest taka ze historia zatacza takie kolo ze wypiera kompakty ze sprzedazy na rzecz smartfonow a dobre aparaty sa teraz dedykowane jak ktos kiedys juz tu wspomnial na forum dla Pro oraz dla entuzjastow.
z prawdą jest jak z d... każdy ma swoją
a tu jest kilka prawd:
porównanie do obrazka z FF to marketingowy "chłyt" odgrzewany wielokrotnie, ile to razy czytalem że m4/3 robi zdjęcia rownie dobre a nawet lepsze niż canon 5D, juz sie nawet zgubiłem o który 5D chodziło
kompakt jest zasadniczo martwy - nawet nie da się napisać że ergonomicznie jest lepszy od telefonu bo obsluga czegoś takiego jest zwykle absurdalna walką - "wiem co chcę zrobić nie ustawiaj za mnie" (na marginesie - o dziwo zawsze znajdzie się projektant idiota który uzna że animacja na ekranie 6D przy zmianie parametrów to doskonały pomysł), dedykowany przycisk do fotek na tefonie jest wystarczający ergonomicznie
pozostałe segmenty rynku m4/3, apsc-c staną się niszowe i droższe
"jakość" zdjęcia z telefonu podobna do FF jest i będzie tylko chłytem marketingowym
Myślę że mówi o nierzalnych fizycznych własnościach matryc za rozwój i sprzedaż których odpowiada.
O tych które maja wpływ na jakość zdjęć
jp
--- Kolejny post ---
To z punktu widzenia "estetyki" może być zawsze prawda chyba że nastąpi jakiś przełom w technologii obiektywów.
Z innej strony jaki procent fotografujących tak na prawdę potrzebuje takich już teraz dostępnych parametrów jak rozdzielczość, szumy, dynamika, ...., które mają w swoich aparatach ?
Aparaty nie będą tanieć, funkcje foto w samrtfonach będą się dalej rozwijać
jp
Po co 200 megapikseli w smartfonie? Samsung drukuje takie zdjęcie na 28-metrowym billboardzie
https://spidersweb.pl/2022/05/po-co-...martfonie.html
Mówimy o naprawdę dużym formacie, bo wydruk ma format 28 x 22 metry. Jest to rozmiar, na którym zmieściłoby się półtora boiska do koszykówki.
Oczywiście jest haczyk ;)
Nigdzie nie pada stwierdzenie o tym, by zdjęcie pochodziło ze smartfona. I faktycznie, twórcy wykorzystali nową smartfonowa matrycę, ale podłączyli do niej profesjonalny obiektyw. Tym samym udało się uzyskać odpowiednią rozdzielczość optyczną, by w pełni pokryć 200 milionów pikseli. W przypadku smartfonowej optyki będzie to raczej niemożliwe, a wydruk w ogromnym rozmiarze z pewnością będzie wyglądał gorzej.
https://www.youtube.com/watch?v=7AS2...hannel=Samsung
BTW - Xiaomi i Leica – pierwszy wspólny smartfon już latem. To może być Xiaomi 12 Ultra https://www.telepolis.pl/wiadomosci/...iaomi-12-ultra
"Firmy Xiaomi i Leica Camera oficjalnie poinformowały o nawiązaniu długoterminowej współpracy strategicznej dotyczącej mobilnej fotografii. Efekt wspólnych działań poznamy już niedługo – pierwszy flagowy smartfon Xiaomi, opracowany razem z Leicą, zostanie zaprezentowany w lipcu. Wiele wskazuje na to, że będzie to długo oczekiwany Xiaomi 12 Ultra."
Umowa Leica Camera z Huaweiem skończyła się 31 marca 2022 roku ;)
Załącznik 8108
z tymi 50+ mpx w smartfonach jest trochę tak, jak z Marshallem MG większym niż 50W - jak masz mało pixeli/Watt to masz małe g***, a jak masz dużo pixeli/Watt to masz takie wielkie, wielkie g*** ;)
Czasem maja ;) Jeśli ktoś podepnie do R-ki jakiś tani amatorski zoom z mocowaniem EF opracowany kilka dekad temu pod analogi to jakości nie będzie żadnej ;)
W zestawie obiektyw, matryca, oprogramowanie i procek na jakość wpływa zawsze najsłabsze ogniwo tego zestawu...
--- Kolejny post ---
Ktoś jeszcze zabiera aparat na urlop?
https://www.telepolis.pl/artykuly/fe...slandia-opinie
https://www.youtube.com/watch?v=6TcdKL58qAU&ab_channel=MOBU
godzinę temu obejrzałem to wideo i materiał, no i co, jak ktoś akceptuje akwarelę to spoko :)
byłem na Islandii rok temu i jak na każdym wyjeździe robiłem foty i lustrem i ajfonem, i po powrocie miałem ochotę wszystkie foty z ajfona wyrzucić do kosza :P
ciekawe też zrobili foto główne (Skogafoss na tle Seljalandsfoss) :D
Jeśli chodzi o zdjęcia i filmy z powietrza to jednak dedykowane do dronów kamery i smartfony są bardziej rajcjonalno-finansowym rozwiązaniem niż podpinanie drogich lustrzanek/bezlusterkowców z obiektywami. A i jakość często jest lepsza od tanich lekkich amatorskich lustrzanek z tanimi szkiełkami podpinanych oszczędnościowo do dronów https://www.fotopolis.pl/newsy-sprze...syjskim-dronie :)
Mavic 3 jest wyposażony w system dwóch kamer z hybrydowym obiektywem zoom z 28-krotnym zoomem i obiektywem Hasselblad z czujnikiem 4/3 cala, który może rejestrować nieruchome obrazy o rozdzielczości 20 megapikseli i obsługuje rozdzielczości do 5,1 K przy 50 fps po stronie wideo . Rozdzielczość Ultra HD i 4K przy 120 fps do nagrywania w zwolnionym tempie.
Załącznik 8109
Załącznik 8110
Jak mawiał klasyk, praw fizyki pan nie zmienisz i nie bądź pan głąb. Matryce będą w telefonach coraz lepsze, rozmycie tła i inne hadeery załatwi coraz doskonalsze oprogramowanie. Ale wbudowana optyka (oraz "doczepialna" średniej jakości, robiąca jakiś żart z ergonomii), nawet Leica ze średnicą soczewki 1/4 cm jeszcze przez dekady nie pokona "prawdziwego", kilogramowego obiektywu 77mm :mrgreen: