Oto zdjęcia i czasy
1. t:1/200
2. t:1/200
3. t:1/200
4. t:1/200
5. t:1/250
1/60 to już chyba jak chcecie mieć smugę na połowę kadru co najmniej, jeszcze dłuższy czas ja jeszcze bardziej wydłuży
Wersja do druku
Oto zdjęcia i czasy
1. t:1/200
2. t:1/200
3. t:1/200
4. t:1/200
5. t:1/250
1/60 to już chyba jak chcecie mieć smugę na połowę kadru co najmniej, jeszcze dłuższy czas ja jeszcze bardziej wydłuży
no tak pamietam lekko padalo:P pozdrowienia czeczot:D hehehehehe
Pytanie jeszcze do czeczota, o przysłonę czy ma duży wpływ na smugi ?. Na marginasie świetne zdjęcia masz na stronie czapka z głowy i ukłon do pasa.
I jak zabezpieczyłeś aparat??
Co za cyniczne pytanie :wink: modelka z grypą, a Ty o aparacie. Nie ma co :-DCytat:
Zamieszczone przez Fabik
Parasol to chyba najbardziej oczywista forma zabezpieczenia sie przed deszczem. Mozna sobie wyobrazic podpiecie go do statywu tak zeby oslanial aparat.
Istnieja tez takie wynalazki:
http://www.kata-bags.com/category.as...d=4&ProdLine=4
Nie sprawdzałem tego. Ale na pewno ma, jeżeli krople deszczu jako smugi znajda się mocno poza głębią ostrości to się ”rozmyją” i nie będzie ich widać. Tutaj była ogniskowa 50mm i przysłony w zakresie 1,4 – 2,8.Cytat:
Zamieszczone przez Fabik
Nie zabezpieczyłem, padało na niego. Deszcz był średnio intensywny wiec po sesji wytarłem go w koszulkę i do tej pory działa :)Cytat:
Zamieszczone przez Fabik
I wszyscy chuchacze na sprzet "ZGROZA!" ;) .Cytat:
Zamieszczone przez czeczot
Ja swoim 20D juz kilka razy w ulewnym deszczu focilem. Owszem, troszke sie obawialem ale za kazdym kolejnym razem juz mniej - wytrzec, osuszyc i dziala.
No oki,widać da się :) Ale wiecie jak prosto można to zrobić w programie graficznym,stąd trudno wyczaić kto jak co zrobił...Na Twoich zdjęciach ten deszcz nie jest aż tak widoczny.