Praktyczne wnioski masz TUTAJ. Sporo ich i to prawie bez teoretyzowania. ;-)
Wersja do druku
Praktyczne wnioski masz TUTAJ. Sporo ich i to prawie bez teoretyzowania. ;-)
eRka miała też zawiechy. W tym seoznie zawiesił mi się raz, a przed updatem do 1.1.4 potrafił nawet kilka razy, zwłaszcza w upalne dni na zamiennikach baterii newel.
Tu wpis o r6, Także ja sobie spokojnie poczekam z zakupem
"Cytat z kl2e Zobacz post
Dzisiaj R6 został użyty po raz pierwszy na weselu.
Aparat utknął 3 lub 4 razy ...
wizjer ciemny, wyświetlacz ciemny ... można było zwolnić migawkę, ale nie można było zobaczyć, na czym się skupia.
(Jeśli się skupiła?!?!?)
Irytujące, gdyby to był właśnie pocałunek po słowie TAK czy coś w tym stylu.
Czy do tej pory ktoś był w stanie zgłosić coś podobnego?
Wieszak trwa od 4 do 5 sekund.
Firmware 1.1.1 Każdy z adapterem z pierścieniem kontrolnym. Soczewki / adaptery były za każdym razem prawidłowo blokowane.
Miałem to z Sigmą 35 1.4 ART i Canon (Affiliate) EF 135 2.0 EF.
Miałem ten sam problem.
Ale zarówno z Sigmą (tak jak Ty, bez aktualizacji firmware i bez korekty, ze względu na pierścienie)
.. jak iz Canon EF 135"
Mi się R5 też kilka razy zawiesił w ten sam sposob. Czarny wizjer i ekran przez kilka sekund. Ale od miesiąca takiego przypadku nie miałem.
mnie sie R tez wiesza, a dla odmiany wczoraj, nagle zaczynał ostrzyc na wszystko z wyjątkiem modelki
ten typ tak ma
dzięki za linka do dyskusji, ... no i właśnie nie wszyscy chwalą R6 dlatego warto jednak poczekać
Informacje o tym, że R, R6, R5 się zawieszają traktowałbym z przymrużeniem oka, gdyby nie fakt, że mój (RP) też raz odmówił posłuszeństwa, body z ob. dedykowanym 24-105/4, czyli bez pierścieni, (o czym pisali poprzednicy), i nagle ERROR - błąd obiektywu. Wyjąłem baterię, ON / OFF i działał dalej, ale co było przyczyną? Prawdopodobnie te luzy w obiektywie o których już pisano. Bowiem aparat zawiesił się w trakcie robienia zdjęcia z góry w dół, obiektyw był pionowo do dołu.
Mój RP też się zawiesił i to nie było "z góry na dół". Przesłona się ustawiła na 4 i nie dała się zmienić. Wystąpiło podczas zabawy pokrętłem trybów. Też kitowy 24-105L. Pomogło dopiero wyjęcie baterii. Sądzę że każda z R-ek będzie to przechodzić. Ot choroby wieku dziecięcego.
Powiem szczerze że jak do tej pory u mnie eos R nigdy się nie zawiesił tyle że ja mam przyspawane na stałe 400mm bez stabilizacji i adapter bez pierscienia a firmware stary 1.4
U mnie R też nigdy z Canonami ef sigmami art i tamronem 85/1.8