Wersja do druku
No cóż Canon ma nas za idiotów, mamy wyrzucić szkiełka EF i rzucić się RF? Tu już nawet mi nie chodzi o kasę ( a jest to duża kasa) tu chodzi o lojalność, wręcz miłość do C, teraz schowali 3 adaptery ( żadenego nie można kupić- nie ma ich w sklepach) , kupię zamienniki Commlite, w przyszłości poczekam na Sigmy RF i mam ich w d#pie :)
Szkła RF są, jak wchodził R to ich nie było, więc dali adapter. Teraz nie muszą.
Ja mam jeden adapter EF/R, sprzedam za tyś zł. Jak by co od ręki.
System RF jest od dwóch lat na rynku i jak na razie, ani Sigma , ani Tamron się nie kwapią się do tworzenia szkieł pod RF, czy choćby zmiany mocowania. Praktycznie w ogóle mało kto wypuszcza cokolwiek pod RF. Zapewne bardzo dobrze zabezpieczyli protokoły transferu danych i patenty dotyczące bagnetu RF. Strzelam w ciemno, że inżynierią wsteczną nie uda się uzyskać danych niezbędnych do poprawnego funkcjonowania AFa, przysłony , itp.Cytat:
Zamieszczone przez DarekPac
Za to Samayang "szaleje" z wypuszczaniem szkieł pod RF: https://www.samyanglens.com/en/produ...ount%5B%5D=211 ;)
BTW - ale faktycznie to niezła zabawa - kupić nowy samochód i czekać aż ktoś inny wyprodukuje silnik do niego.
Nie wierzę w jakiś przemyślany ruch Canona. System EF jest potężną siłą napędową ML FF u Canona i wiedzą to doskonale. Ludziska kupują szkła RF dopiero jak ich zacznie irytować adapter, gabaryt itp.Cytat:
Zamieszczone przez DarekPac
Wygląda, że zwyczajnie ktoś zawalił temat. Nie wiedzieli jakie adaptery się sprzedadzą to nie naprodukowali żadnych i jest kwas. Przy puszkach R i RP nie było problemu. Gołodupiec amator, który wszystko wpakował w body nie kupi szkła RF ani adaptera lepszego niż podstawowy. No to dali go gratis żeby w ogóle było co podpiąć do puszki.
Póki co wygląda, że sprawa się unormuje dopiero w październiku. A cena zwykłego adaptera nagle skoczyła do 999 PLN w niektórych sklepach :mrgreen:. Myślę, że w reakcji na takie ruchy handlu Canon zrobił tą akcję z rozdawaniem darmo. To raczej rozpaczliwe ratowanie wizerunku a nie akcja zmuszania do zakupu RF czy zbierania bazy użytkowników.
Pozwólcie, że zapytam. Ten adapter o którym mowa jest taki sam jak do R czy inny?
Jeśli taki sam to są przecież dostępne w sieci. A jeśli nawet nie oryginały to są zamienniki. I nawet z Control Ringiem za 99 euro.
Ten sam oczywiście.Cytat:
Zamieszczone przez Mohinder
Na niemieckim Amazonie zwykły jest po 106 EUR a tego z ringiem aktualnie nie ma.
https://www.photospecialist.com/vilt...-mount-adapter
Kupiłem u nich kilka rzeczy. Przychodzą z Europy z różnych krajów i zawsze w okolicy tygodnia. Ten Adapter doszedł do mnie również bardzo szybko.
Na pewno nie. Bagnety EF i RF nie różnią się prawie wcale. Elektronika i wszystkie protokoły są identyczne. Przecież przez adapter szkła EF dzialaja świetnie.Cytat:
Zamieszczone przez candar
RF ma chyba dwa piny wiecej które służą do dodatkowej komunikacji stabilizacji body - obiektyw.
Jakie teorie spiskowe. Dystrybucja i produkcja kuleje. Zamów sobie za darmo przez CPS. Co jakiś czas brakuje różnych rzeczy. Kilka miesięcy temu z dostępnością adaptera do ef-m też był problem, ef-m 22/2 też nie było. I co też spisek Canona? Można się czepiać cen bo za kawałek metalu dużo sobie życzą...Cytat:
Zamieszczone przez DarekPac
Aha ;) Ty to po prostu wiesz.Cytat:
Zamieszczone przez sebcio80
EF został wydany 30 lat temu, dlatego trzeba było zmienić na nowo komunikację między aparatem a obiektywem.
EF = 7 pinów, RF = 12 pinów zgadnij jakie są różnice w sposobie użycia pinów i sposobie komunikacji obiektywu i aparatu w wersji RF?
Teraz, aby aparat EOS R widział obiektywy EF, komunikacja musi zostać przemapowana z 12 styków na 7 styków. Mógłbyś to zrobić z elektroniką w adapterze, ale po co? Wystarczy użyć procesora w aparacie, aby przełączyć się w tryb EF po podłączeniu adaptera i z powrotem w tryb RF po wyjęciu adaptera.
Ciekawe tylko dlaczego wszędzie czytam (z wyjątkiem CB), że Canon R przełącza się na protokół EF po zainstalowaniu adaptera, dlatego że protokół RF prawdopodobnie jest szyfrowany. W takim przypadku zewnętrzni producenci soczewek będą mieli niezłą jazdę w inżynierii wstecznej deszyfracji protokołu. Już dawno o tym pisano i jeśli taka możliwość była to Canon z pewnością ją wdrożył, aby raz na zawsze zablokować możliowść dopinania optyki producentów niezależnych. Canon nigdy nie otworzył swojego protokołu EF, tak więc dlaczego miałby to zrobić z RF ?
Przykładowo Nikon Z nie rozpoznaje używanego obiektywu z mocowaniem F. Te informacje zależą od adaptera. Canon wydaje się być pierwszym, który rozpoznaje adapter, przełączając się na protokół EF po zamontowaniu adaptera. Oznacza to, że natywny system języka R jest całkowicie samowystarczalny i nie ma potrzeby natywnej zgodności z poprzednimi wersjami. Wskazuje to na wykorzystanie szyfrowania w wybranym przez siebie protokole RF. Biorąc jednak pod uwagę, że puszki R przełączają protokoły, gdy wykryją adapter, funkcja przełączania protokołów może zostać w dowolnym momencie wyłączona i być może kamery R trzeciej lub czwartej generacji w ogóle nie będą już obsługiwać obiektywów EF, czego szczenie nie życzę użytkownikom Canona, ale z drugiej strony nie byłbym wcale zaskoczony takim działaniem bo szkła RF jednak trzeba sprzedawać i to na nich będzie główny dochód. Ta zmiana mocowania daje im wyjątkową okazję do zmonopolizowania rynku obiektywów i byłbym zaskoczony, gdyby tego nie zrobili znając ich styl działania. Zasadniczo Canon zdecyduje o żywotności obiektywów EF, kontrolując, które przyszłe aparaty (jeśli w ogóle) będą obsługiwać protokół EF. Oznacza to również, że szanse producentów innych firm na tworzenie adapterów, które działają na aparacie w trybie przełączania protokołów komunikacyjnych, są niewielkie i wszystko co zostanie wyprodukowane będzie korzystać z protokołów EF, który nie wiadomo jak długo jeszcze będzie działać.