Odp: akumulator lp-6en , Canon 80d , zamiennik
Moje doświadczenia z akumulatorami LP-E6.
W 2012 kupiłem 60D, na pierwszy wakacyjny wyjazd dokupiłem zamiennik i używałem na zmianę z oryginalnym. Początkowo zamiennik sprawował się mniej więcej tak samo, jak oryginał, ale już podczas pierwszej zimy widać było różnicę, na korzyść oryginału. W 2014 roku, czyli po 2 latach, oryginał zasygnalizował lekkie zużycie - zniknął 1 zielony prostokąt. Trochę się przejąłem i na kolejny wakacyjny wyjazd dokupiłem kolejny zamiennik i używałem rotacyjnie wszystkich 3. Najnowszy zamiennik i lekko zużyty oryginał trzymały dobrze, zamiennik 2-letni był wyraźnie słabszy. Nie wiem kiedy oryginałowi spadła kolejna kreska zużycia, ale jak w 2017 roku zakupiłem 80D, to oryginał z 2012 pokazywał jeden prostokąt czerwony. Co ciekawe oba zamienniki pokazywały 3 zielone, ale to jest chyba tylko kwestia braku pełnej kompatybilności, bo ten starszy zamiennik robił już tylko kilkadziesiąt zdjęć. Jak sprzedawałem stare body, to razem z nim pozbyłem się starszego zamiennika. Miałem więc znowu 3 akumulatory, stary oryginał LP-E6 z 2012, zamiennik z 2014 i nowy LP-E6n z 2017. Na dzień dzisiejszy oba oryginały na oko działają praktycznie tak samo, zarówno ten 8-letni, który od kilku lat wg wskaźnika jest całkowicie zużyty, jak i ten nowy, którego sprawdziłem teraz i odkryłem, że jednej kreski mu ubyło. Zamiennik z 2014 ledwie zipie, choć cały czas pokazuje 3 zielone prostokąty. W 80D od samego początku zamiennik po włożeniu ostrzega, że nie jest oryginalny i trzeba potwierdzić, że chce się go używać na własną odpowiedzialność.
Wnioski:
1. wskaźnikiem zużycia się nie przejmuj
2. zamienniki są gorsze niż oryginały
p.s.
zdjęć robię sporo, 60D przez 5 lat ponad 160 tys.
Odp: akumulator lp-6en , Canon 80d , zamiennik
Też bym się tym wskaźnikiem nie przejmował. W Canonie szybko spada ale już np w takim Nikonie po 5 latach dalej pokazuje stan zużycia 0 czyli 100%. Z zamienników to stare Photixy dobrze trzymają i długo nieużywane mało tracą energii
Odp: akumulator lp-6en , Canon 80d , zamiennik
Zamówiłem. Będę używał z ciekawości i rotacyjnie i mam spokojną głowę że mam zapas gdyby coś ..... Tak się jeszcze zastanawiam czy gdyby zamiennik padł w ciągu 2 lat czy jest to podstawa do reklamacji czy uznają to za normalny objaw zużycia?
Odp: akumulator lp-6en , Canon 80d , zamiennik
tak, możesz reklamować
tak samo jak brak pogody w wakacje czy to ze chleb jest stary po 3 dniach
włącz myślenie
Odp: akumulator lp-6en , Canon 80d , zamiennik
Jak kupisz aku do auta i po roku przy rozruchu ani zipnie nie będziesz reklamował??? Uznasz że to normalne?
Odp: akumulator lp-6en , Canon 80d , zamiennik
kup oryginał nie będziesz miał infantylnych pomysłów
do samochodu także
Odp: akumulator lp-6en , Canon 80d , zamiennik
Cytat:
Zamieszczone przez
jamto
Zamówiłem. Będę używał z ciekawości i rotacyjnie i mam spokojną głowę że mam zapas gdyby coś ..... Tak się jeszcze zastanawiam czy gdyby zamiennik padł w ciągu 2 lat czy jest to podstawa do reklamacji czy uznają to za normalny objaw zużycia?
to chyba oczywiste ze sprzedawca odpowiada przez 2 lata za badziew który sprzedaje (po to jest ustawa) - ja odesłałem kiedyś newella który przestał działać po ponad roku i przysłali nowy, nawet paragonu nie miałem a jedynie link do aukcji i maile po zakupie (bo wedle ustawy nie musisz mieć paragonu a tylko dowód zakupu), zamiennki działają słabiej mam aktualne dwa - hahnel (czemu chiński zamiennik nazywa się z niemiecka, no czemu? :mrgreen:) i newell (ten odesłany) - który jest lepszy nie wiem bo nie sprawdzam - hahnel ma trzy zielone, canon 2 zielone jeden czerwony, a newell nie wiem wrzuciłem w ładowarkę :mrgreen:
Odp: akumulator lp-6en , Canon 80d , zamiennik
Kupiłem.... Ja mam jeszcze w głowie jakieś stare zasady które podobno z głowy muszę już wywalić. Kiedyś była szkoła żeby na początku (2-3x) ładować na max i używać do pełnego rozładowania, wtedy rzekomo wydłużało to żywotność. Teraz CHYBA już tak nie jest (efekt pamięci czy jakoś tak) Zostało coś z tej szkoły dziś? Obecnie jest naładowany w 70% w instrukcji pisze żeby od razu naładować do pełna.Ma sens stosować się do tych zaleceń o których pisałem wyżej?
Kiedyś też mówiono nie używasz, rozładuj, teraz zaś podobno dokładnie na odwrót doładowuj jak nie używasz. Ile w tym wszystkim prawdy?
Odp: akumulator lp-6en , Canon 80d , zamiennik
Cytat:
Zamieszczone przez
jamto
Kupiłem.... Ja mam jeszcze w głowie jakieś stare zasady które podobno z głowy muszę już wywalić. Kiedyś była szkoła żeby na początku (2-3x) ładować na max i używać do pełnego rozładowania, wtedy rzekomo wydłużało to żywotność. Teraz CHYBA już tak nie jest (efekt pamięci czy jakoś tak) Zostało coś z tej szkoły dziś? Obecnie jest naładowany w 70% w instrukcji pisze żeby od razu naładować do pełna.Ma sens stosować się do tych zaleceń o których pisałem wyżej?
Kiedyś też mówiono nie używasz, rozładuj, teraz zaś podobno dokładnie na odwrót doładowuj jak nie używasz. Ile w tym wszystkim prawdy?
nie używasz naładuj ma leżeć naładowany jak zostawisz rozładowany to padnie
Odp: akumulator lp-6en , Canon 80d , zamiennik
Cytat:
Zamieszczone przez
jamto
Jak kupisz aku do auta i po roku przy rozruchu ani zipnie nie będziesz reklamował??? Uznasz że to normalne?
Spadek sprawności akumulatora jest naturalnym objawem i nie będzie podlegał gwarancji. Całkowity pad aku to zazwyczaj wina głębokiego rozładowania i to tez nie podlega gwarancji
--- Kolejny post ---
Cytat:
Zamieszczone przez
mirror
nie używasz naładuj ma leżeć naładowany jak zostawisz rozładowany to padnie
Podobno zarówno głębokie rozładowanie jak i pełne naładowanie dla nieużywanego li-ion jest niezalecane
--- Kolejny post ---
Cytat:
Zamieszczone przez
jamto
Kupiłem.... Ja mam jeszcze w głowie jakieś stare zasady które podobno z głowy muszę już wywalić. Kiedyś była szkoła żeby na początku (2-3x) ładować na max i używać do pełnego rozładowania, wtedy rzekomo wydłużało to żywotność. Teraz CHYBA już tak nie jest (efekt pamięci czy jakoś tak) Zostało coś z tej szkoły dziś? Obecnie jest naładowany w 70% w instrukcji pisze żeby od razu naładować do pełna.Ma sens stosować się do tych zaleceń o których pisałem wyżej?
Kiedyś też mówiono nie używasz, rozładuj, teraz zaś podobno dokładnie na odwrót doładowuj jak nie używasz. Ile w tym wszystkim prawdy?
jeżeli to Li-ion to nic nie musisz z nim robić