Wersja do druku
Ale jak na razie nie odeszly i nic tego nie zwiastuje :wink:Cytat:
Zamieszczone przez KuchateK
Ale tak jak miedzy CD a kasetami jest uzasadnione rozwazenie zakonczenia produkcji tych drugich (cena, trwalosc, jakosc nagran), to z aparatami analogowymi jest inaczej - tutaj analog daje (nie ustepujac jakoscia) po prostu inne mozliwosci, czego nigdy nie da cyfra (chocby zabawa z chemikaliami :mrgreen: )
Wydaje sie jednak, ze najpierw musza przestac produkowac analogi, a potem filmy, bo gdyby bylo odwrotnie to produkcje analogow musieliby od razu wyrzucac do smietnika. :)
Chyba, ze chca zgarniac kupe kasy za rolke filmu :mrgreen: :wink:Cytat:
Zamieszczone przez Canonek
Jest nadzieja, filmy wciąż kręci się na taśmie filmowej... bo to nie to samo.
jak swiat swiatem daje sobie migawke wyrwac, ze predzej ja umre niz analogi nie beda mialy "paliwa" :) pewnie Daguerre tak samo sie zarzekal kiedy Talbot opatentowal metode mokrego kolodium, ale caly rynek aparatow wielkoformatowych, i znaczaca czesc sredniakow musi miec blony ciete i negatywy 120, i tak jak pisalem ale powtorze sie, bedzie to naturalna selekcja, zostana negatywy dla zawodowcow kotrzy i tak je beda kupowac a tanie firmy odejda w niebyt co juz po malu sie dzieje , zreszta potentaci jak Fuji i Kodak czerpia zyski nie tylko z negatywow diapozytywow i pozytywow ale takze z fotografii cyfrowej, wiec zadbaja o to aby jedna i druga dzialka nie przestala przynosiuc korzysci ;)
Racja. Na przykład: najnowsze Volvo :DCytat:
Zamieszczone przez KuchateK
J
Rynek analogowy to nie tylko fotografia,
to takze przemysl filmowy, reklama.
Baardzo duzo operatorow i rezyserow w dalszym ciagu nie chce uzywac HD, mimo ze tansza opcja i powoli jakosciowo zbliza sie do negatywu.
Obstawiam ze jeszcze przez najblizsze 10 lat bedzie to w ten sposob funkcjonowac, ale coraz mniej produkcji bedzie na kliszy, a to ze wzgledu na koszty,..
Dopuki przemysl filmowy, reklamowy uzywac bedzie kliszy, to beda ja produkowac.
>>A jak wiemy rynek kompaktów pokaźny jest
Bylem ostatnio na chrzcie, jedyna osoba w kosciele z analogiem byl zawodowy Nikoniarz :-), reszta same cyfraki.
Moim zdaniem akurat kompakty sa pierwsza grupa ktora zmiota cyfraki. A to spowoduje drastyczny spadek sprzedazy filmow, zwlaszcza tych amatorskich.
Tani cyfrak kosztuje ok 300 zl, film + wywolanie ok 15zl, nawet nie ma co sie zastanawiac.
A u mnie na wsi wszyscy mają kliszowe kompakty... :roll:
>>A u mnie na wsi wszyscy mają kliszowe kompakty...
Szansa na biznes ? :-)
To co mnie ostatnio natchnelo nadzieja na przetrwanie filmowcow, to byla ruska wycieczka, obwieszona co do jednego Zenitem :-) W tym aparacie chyba sie ucielesnil wiecznie zywy towarzysz Lenin...