IBIS zapewne dadzą w 5D mark IV aby nie kanibalizować 1 Dx mk III :mrgreen:
Wersja do druku
A czy nie jest tak, że w targecie tego body to Canon już ma większą część tortu i tylko trzeba to utrzymać?
Co do IBIS to nie dziwię się, że nie ma, raz że w repo jednak IS nie wystarcza to tego, aby zdjęcie nie było poruszone, dwa że większość podpinanych do niego szkieł będzie miało IS. Gdyby (a nie wiem czy tak jest) wysokie ISO było super-hiper to IBIS można sobie darować.
No ale to jeszcze nie przesądza o całości. Nikon jeszcze nie pokazał następcy D5 więc zobaczymy jak to będzie z tym zaorywaniem ;)....
IBISa wątpię żeby akurat dali do tej puszki. Zgodnie z tym co kiedyś było powiedziane na jakichś targach - uważają że stabilizacja matrycy w dslr nie ma sensu skoro tego nie widać w wizjerze. Nie twierdzę że to jakaś prawda absolutna ale w tego typu puszce jak jedynka jest to dosyć racjonalne. A biorąc pod uwagę, że to dodatkowy element wpływający na niezawodność można przyjąć że to racjonalne podejście.
Ciekawe na czym ma polegać ten nowy guzik od AF-u (back button AF). Brak odchylanego ekranu w 2019r. niestety osłabia tą pozycję.
To nie jest aparat dla entuzjastów.
to jest aparat do konkretnych zadan - reporterki w trudnych warunkach, ot chocby na lini frontu Turcja - Syria , albo bedac zanurzonym po szyje w nilu fotografujac wnetrze paszczy krokodyla.
brak gimbusa raczej jest zaleta nie przeszkoda, gdyz taki ekran jest mniej podatny na uszkodzenia.
Oczywiscie aparat , ktory bardzo fajnie i latwo sie obsluguje , latwiej niz samochod - czyli kazdy moze , ale nie jest optymalizowany dla szerokiej rzeszy uzytkownikow- hobbystow, czyli cena nie Jest optymalizowana na kazda kieszen - nie jest taka , ze dla kazdego zakup bylby uzasadniony.
w sumie exot - rzadko spotykany na ulicy gdyz nie jest w tym celu nieodzowny i nie za bardzo jest sie czym podniecac.
Rewolucji w konstrukcji aparatow nie nalezy sie spodziewac - bedzie to raczej ewolucja postepujaca malymi kroczkami - ml , migawka elektroniczna nastepuja , jakos nie zapowiada sie diametralnie inna konstrukcja matryc.
Od dobrych 10-ciu lat Canon nie wypuscil wiodacego aparatu , nie oczekuje i w ciagu nastepnych 10-ciu.
Najważniejsze w tej informacji jest to, że na 2021 można szykować kasę na 5dV. Co zważywszy na fakt, że będzie to wypasiona, ale zapewne ostatnia lustrzanka, pozwoli wielu osobom (mi też) skończyć wyścig sprzętowy i będzie to ostatni aparat zakupiony w życiu :-)
Generalnie d850 już było konkurencja. W zasadzie 1dxII miał jedna wade: matryce, która miała trochę za mała rozdzielczość (fajnie jakby przy tych samych parametrach rozdzialka była bliżej 30mpix). 4k RAW z nowej jedynki docenia fotografowie przyrody - wyciąganie klatek 4k daje często spektakularne ujęcia...