Odp: Czy jest sens włączać korektę aberracji?
Jak podłączyłem pod swojego 80D canona 100/2.8 macro L to nie mogłem ustawić korekcji obiektywu ze względu na brak danych. Po podłączeniu aparatu do kompa i wgraniu ustawien dla tego obiektywu oprogramowaniem canonowskim tym standardowym mozna juz bylo w puszce włączyć. Tak więc to wg mnie w oprogramowaniu aparatu jest zapisane. Nie wiem tylko czy robiac w RAW korekcja ta ma jakiś wpływ czy tylko na jpg. Ogolnie u siebie powylaczalem te wszystkie korekcje a korzystam z korekcji w camera raw bo od razu rozpoznaje jaki to obiektyw i wystarczy ptaszki zaznaczyć.
Odp: Re: Odp: Re: Odp: Re: Odp: Czy jest sens włączać korektę aberracji?
Cytat:
Zamieszczone przez
jan pawlak
Gdyby były "w aparacie" to przy każdym nowym obiektywie trzeba by update firmware aparatu.
Trzeba gdzieś ściągnąć plik RAW nowego obiektywu Canona i zobaczyć.
jp
Dane wgrywa się przez Canonowski soft. Skandalem jest, że M50 ma tylko 2 czy 3 pozycje...
Odp: Czy jest sens włączać korektę aberracji?
Odp: Re: Odp: Re: Odp: Re: Odp: Czy jest sens włączać korektę aberracji?
Cytat:
Zamieszczone przez
zdebik
Dane wgrywa się przez Canonowski soft. Skandalem jest, że M50 ma tylko 2 czy 3 pozycje...
Rzeczywiście mało przyjemne dla właścicieli M50, ale problem "dotyczy" praktycznie tylko plików *.jpg udostępnianych wprost z body bez udziału programów foto.
W systemie R ten sposób (dane korekcyjne) pozostał ?
jp
Odp: Czy jest sens włączać korektę aberracji?
To nie jest zdjęcie z ekraniku lustrzanki. No co wy? To jest zdjęcie z Lightrooma.
Pokazałem Wam że włączenie opcji w aparacie korekty NIC nie daje ani trochę.
--- Kolejny post ---
Cytat:
Zamieszczone przez
Marcinus
Hej, nie rozumiem. Czego dotyczy ten artykuł?
Czyli to nie jest tak, że jak włączę w aparacie korekcje to ona działa od razu?
Najpierw sobie mam tym oprogramowaniem coś poustawiać? Czyli wybrać obiektywy jakie mam i "dodać" je na lustrzankę?
NIE WIEM. Nigdy tego nie robiłęm. Pytam po prostu. Ktoś mi to wyjaśni?
--- Kolejny post ---
Cytat:
Rzeczywiście mało przyjemne dla właścicieli M50, ale problem "dotyczy" praktycznie tylko plików *.jpg udostępnianych wprost z body bez udziału programów foto.
Jeśli to tyczy się JPG wypuszczanych prosto z aparatow to jest to nikomu niepotrzebna funkcja. Bo zaden szanujący się fotograf nie robi na JPG. Więc w sumie jest to zbędne bo korekcji dokonujemy w takim Lightroomie
Odp: Czy jest sens włączać korektę aberracji?
Cytat:
Zamieszczone przez
NieOstrzy
To nie jest zdjęcie z ekraniku lustrzanki. No co wy? To jest zdjęcie z Lightrooma.
Pokazałem Wam że włączenie opcji w aparacie korekty NIC nie daje ani trochę.
--- Kolejny post ---
Hej, nie rozumiem. Czego dotyczy ten artykuł?
Czyli to nie jest tak, że jak włączę w aparacie korekcje to ona działa od razu?
Najpierw sobie mam tym oprogramowaniem coś poustawiać? Czyli wybrać obiektywy jakie mam i "dodać" je na lustrzankę?
NIE WIEM. Nigdy tego nie robiłęm. Pytam po prostu. Ktoś mi to wyjaśni?
--- Kolejny post ---
Jeśli to tyczy się JPG wypuszczanych prosto z aparatow to jest to nikomu niepotrzebna funkcja. Bo zaden szanujący się fotograf nie robi na JPG. Więc w sumie jest to zbędne bo korekcji dokonujemy w takim Lightroomie
Nie do końca.
Gdy masz ustawione "tylko na RAW" to i tak w aparacie tworzony jest plik *.jpg który widzisz na monitorku i według niego korygujesz ustawienia aparatu.
Chciałbyś nie mieć podglądu zdjęcia w aparacie ?
No i nie byłoby bezluster
jp