Wersja do druku
Wiem na czym polega blad, gdy wlacza sie podglad glebi ostrosci , to przesowa sie w aparacie taka dzwigienka, ktora powinna wcisnac "bolec" z obiektywu, u mnie ten bolec nie dostaje do dzwigienki (jest za krotki, lub obiektyw jest za daleko), ale jakos udalo mi sie zablokowac w obiektywie ten bolec (wiem, ze to troche na chama, ale wcinalem go bardziej niz normalnie sie wciska i zablokowal sie :D ), teraz w Heliosie mam caly czas podglad glebi ostrosci, lepsze to niz brak ustawiania przeslony.
Tu chyba chodzi o to, ze Helios ma tylko auto-przeslone, wiec
z przejsciowka bez kolnierza nic nie wskurasz.
Uzywaj obiektywow z przelacznikiem A/M albo zablokuj bolec w Heliosie.
No tak jak myslalem, a mam jeszcze takie pytanko odnosnie naciagu migawki, kiedys slyszalem, ze w Zenicie lepiej nie naciagac migawki gdy nie robimy zdjec, bo sie jakas sprezyna deformuje, a w A-1 jak to jest? Lepiej naciagac migawke tuz przed samym zdjeciem, czy po zrobieniu zdjecia?
...i jeszcze jedno pytanko mam, czy jak wlacze tryb Stopped-Down, to korekcja ekspozycji dziala, czy trzeba se samemu korygowac?
Hej, sorka, że dopiero teraz odpisuje ale bylem troche zajety.
A wiec powoli:
Canony serii A maja jedna mocną sprężynę która napina rolety kurtyn migawek. Nie ma tu problemu takiego jak w np Zenitach czy innych manualnych apartach. Sprężyna ma stałe napięcie i nie jest ono regulowane. Czas otwarcia regulowyn jest elektromagnesem. Jeden duży zwalnia mechanizm naciągu a drugi mniejszy "odlicza" czas.
W trybie Stopped=-down możliwa jest korekta ekspozycji oraz działa pamięc pomiaru. To chyba wszystkie pytania były, jakbym coś przeoczył to napiszcie. Pozdrawiam