Z ciekawostek widzę, że Sigma zamierza popełnić adapter szkieł z bagnetem EF na bagnet L. Choć wiadomo, że głównie o szkła Sigmy chodzi, szkła Canona pewnie będą działać nieco gorzej.
Wersja do druku
Z ciekawostek widzę, że Sigma zamierza popełnić adapter szkieł z bagnetem EF na bagnet L. Choć wiadomo, że głównie o szkła Sigmy chodzi, szkła Canona pewnie będą działać nieco gorzej.
Też się zgadzam z tą opinią, ale to raczej kwestia przynajmniej 10 lat. Na samym APS-C Canon wjechał na pierwsze miejsce sprzedaży bezluster w Japonii (i Azji?), nikt nie będzie tego zarzynał.
I jeszcze ciekawostka z mojego podwórka: nie mam w tej chwili żadnego aparatu FF. I nie planuję zakupu ani za rok ani za pięć. APS-C owszem :)
warto jeszcze stwierdzić że wymiary nowego bezlustra panasonica są spore i nie widać owczego pędu do produkcji malutkich nieergonomicznych korpusów
Ciekawe jak zrobią adapter z działającym DFD?
Duża puszka. Leica zadba o ceny. Dla amatorów prawdopodobnie za ciężko, za dużo i/lub za drogo. Dla pro wiadomo z wcześniejszych dyskusji - zero szans. Dla byłych użytkowników Panasa zero kompatybilności więc też raczej nie. Tak więc dla kogo ten sprzęt?
Dobrze, że będzie ale jakiegoś wielkiego udziału w rynku ten sprzęt nie zdobędzie. Chyba, że Canon i Nikon dalej będzie się ślamazarzył z rozwojem ML to może ktoś to kupi. Z jednej firmy od tv do drugiej podobnej migracji nie będzie bo i po co? Aby mieć matrycę bez czujników fazy? Znam jednego zwolennika takiego rozwiązania ale to nie jest użytkownik sony ;-)
--- Kolejny post ---
Ja prawdopodobnie podobnie :-) Chociaż myślę czasem o ff ale musiałoby to być coś o rozdzielczości 40+ aby można było korzystać z rozsądnego cropa a takie puszki to nie moja półka cenowa ... chocuaż zobaczymy na jakiej cenie oprze się a7r2 na wiosnę.... to chyba jedyna szansa.
Wygląda na to, że czeka nas jeszcze bezlusterkowiek FF od Sigmy gdzie będzie dzielił mocowanie L z Panasonikime i Leica.
Ciężko się już w tym wszystkim połapać i być na bieżąco :) mam wrażenie, że te ostatnie premiery to taka próba ratunku przed zatonięciem. Rynek totalnie amatorski już dogorywa i premiery dotyczą głównie segmentu pro albo art.
Nikt jednak nie będzie traktował poważnie m43 w bardziej zaawansowanej fotografii.
Wydaje mi się, że do przyrody m43 się nadaje bo 2x crop z teleobiektywami to zaleta.