Odp: Wyścigi na jak najmniejsze f
Cytat:
no chyba jednak nie tak do konca,
f to stosunek długosci ogniskowej obiektywu do srednicy otworu przepuszczajacego swiatło
Niestety, do końca - f to tylko i wyłącznie ogniskowa (z ang. focal length). ;)
To, co piszesz, to jest otwór względny - stosunek średnicy źrenicy wejściowej obiektywu (czyli, oględnie rzecz ujmując, obrazu otworu przysłony widzianego przez przednią soczewkę) do jego ogniskowej. Formalnie zwykło się zapisywać to w postaci ułamka z licznikiem 1 - czyli np. 1/2,8 lub 1:2,8, ale także (a to już moda anglosaska) w postaci ułamka z licznikiem f - np f/2,8, co też zwie się z angielska f-stop czy f-number. Na wyświetlaczach aparatów jest to z kolei skracane do F2,8.
Z tym, że f czy F nie jest nazwą tego parametru, ale jego częścią składową.
No i jest też forma jeszcze bardziej skrócona, w postaci samego mianownika ułamka bez 1 czy f, czyli na przykład 2,8 - i ta nazywa się liczbą przysłony.
I np. wg norm niemieckich liczbę przysłony oznacza się literą k, a ogniskową jak najbardziej f.
Cytat:
Lepiej miec zapas swiatla niz jego brak. Jasne szkla zawsze mozna przymknąć ale ciemnego nie otworzysz i to jest raczej oczywiste.
Ojojoj - uważaj Ty lepiej... Wg dość powszechnie panujących na forach dogmatów nie po to kupuje się jasne obiektywy, żeby je przymykać... :D
Odp: Wyścigi na jak najmniejsze f
Cytat:
Zamieszczone przez
xxkomarxx
A ja napisze jeszcze inaczej. Po to jest regulacja przysłony by decydować ile ma byc ostre. Lepiej miec zapas swiatla niz jego brak. Jasne szkla zawsze mozna przymknąć ale ciemnego nie otworzysz i to jest raczej oczywiste. Nikt nie każe nikomu robic zdjec z min odleglosci ostrzenia na pełnej dziurze.
I to powinno podsumować całą dyskusję. Masz w samochodzie silnik 300KM a jedziesz na 3 biegu 45 na godzinę - twoja wola. Możesz pojechać 240 km/h też twoja wola, ale już jak masz cinquecento to choćby skały srały nie dasz rady. Tak samo jest z obiektywami - masz dobry (znaczy jasny), możesz go pogorszyć, ale jak masz zły (ciemny)to już sobie nie polepszysz.
Odp: Wyścigi na jak najmniejsze f
Cytat:
Zamieszczone przez
xxkomarxx
Jeszcze dodam ze jakosc obrazu szkla jasnego po przymknieciu bedzie lepsza niz ciemnejszego na pelnym otworze, a niby ta sama wartosc przyslony [emoji3]
I właśnie o takie odpowiedzi mi chodzi.
Nigdy nie robiłem tego typu testu bo wydaje mi się że do porównania powinny być szkła o tej samej ogniskowej a ja póki co z takich "lepszych" to mam tylko 100 2.8L macro no i tą wspomnianą Sigmę 50.
Zapas "mocy" zawsze dobrze mieć. W aucie mam 300KM z małym haczykiem i czasami wykorzystuję. Gdybym miał 400 czy 500 to pewnie też bym wykorzystał raz na jakiś czas, ale spokojnie "przeżyję" z tym co mam :)
Przed wydaniem takiej kasy na obiektyw dobrze byłoby podłączyć do puszki i sprawdzić je w boju. Niestety o ile 70-200 był np. w Mediamarkt to już 28-300 w Kielcach nigdzie nie znajdę.
Odp: Wyścigi na jak najmniejsze f
Cytat:
Zamieszczone przez
adamm
mam Sigmę 50mm f1.4 Art
to że dodatkowo od odległości od obiektu to doskonale wiem i dlatego np. przy 50mm chcąc wypełnić prawie cały kadr np. twarzą trzeba podejść blisko a wtedy GO jest strasznie mała.
Hint: do tego typu zdjęć nie jest to optymalna ogniskowa.
Odp: Wyścigi na jak najmniejsze f
Cytat:
Zamieszczone przez
Merde
Hint: do tego typu zdjęć nie jest to optymalna ogniskowa.
na dodatek póki co mam puszkę APC więc dodatkowo całkiem inna ogniskowa się robi.
Najlepiej byłoby mieć całą masę szkieł ale na razie muszę się zadowolić tym co mam. Na kolejne razem z body przyjdzie jeszcze czas.
Odp: Wyścigi na jak najmniejsze f
Cytat:
Zamieszczone przez
adamm
Najlepiej byłoby mieć całą masę szkieł ale na razie muszę się zadowolić tym co mam.
O tak. Kupowanie nowych słoiczków wciąga jak narkotyk :) Rozumiem dlaczego moja zona może chcieć koniecznie trzydziesta piąta parę butów albo osiemdziesiąta torebkę :) Ja chcę kolejny obiektyw :)
Odp: Wyścigi na jak najmniejsze f
A propos jeszcze (bardzo) jasnych obiektywów - pamiętać trzeba, że poza bardzo-małą-głębią-ostrości przekładają się one ponadto na zakres działania układów pomiarowych aparatu w kiepskich warunkach oświetleniowych. Im obiektyw jaśniejszy, tym dłużej aparat da radę.
Odp: Wyścigi na jak najmniejsze f
Kiedys mialem manie kupowania szkiel, ale im dluzej fotografuje tym zostaje ich mniej, reszty po prostu sie nie uzywa i coraz częściej zbierają kurz
Odp: Wyścigi na jak najmniejsze f
Jasne obiektywy kupuje się raczej świadomie, w określonym celu. Jeśli potrzebujesz obiektywu f/4 to po prostu kup taki, a nie zastanawiasz się po co komu f/1.2 :)