Są gorsze ale też i tańsze. Duracell jest też tylko marka ponieważ sami produkcja tego typu akumulatorow się nie zajmują. Po prostu mogą robić mniej klatek niż oryginał lub inaczej się rozładowywać. Rób zdjęcia i nie przejmuj się tym kompletnie.
Wersja do druku
Gdybym był pro to raczej używałbym oryginalnych aku Canona ale to tak przy okazji.
Enelopy pro są ok choć one bardziej są dobre w ekstremalnych warunkach. Jest szal na Ikea Ladda. Są jeszcze GP pro.
https://lygte-info.dk/review/batteri...Test%20UK.html
Hej.
1- moim zdaniem lepiej "zainwestować" w lepsze body. Ja mam 70D co 2 lata temu spokojnie mi wystarczało, teraz jednak szedłbym w pełną klatkę a nie APS.
2- akumulator tylko oryginał !!! i bez względu czy to tylko jako backup czy nie.
A co jeśli się zapomni naładować oryginalną i włoży tą zapasową na której wyjdzie 100-200 zdjęć?
Dałem się namówić na podróbkę bo po kilku ładowaniach miała być prawie jak oryginał.
Różnica jest kolosalna, od samego podtrzymywania stanu naładowania aż do ilości zrobionych zdjęć.
3- do lampy mogę śmiało polecić Eneloop Pro (czarne)
To ja się wypowiem bo miałem taki sam dylemat początkującego. Miałem dylemat miedzy nowym body (d750, d77, d800) albo nowym szkłem z ogniskową której mi brakowało. Wybrałem szkło i nie żałuje tej decyzji bo zwiększyło to moje możliwości a tak nadal bym narzekał ze mi brakuje takiego a takiego kadru. Body które posiadam jest totalnie budżetowe bo to 1200d, nawet jako początkujący widzę ze nie jest ono wybitne, ma pewne wady i ograniczenia ale na chwile obecna starcza. Teraz mając szklarnie taką jakiej chciałem za rok lub dwa zmienię sobie body a szkła zostaną :)
Stoję przed podobnym dylematem co autor wątku i zdecyduję się najpewniej na jedno i drugie, tyle że w moim wypadku wygrała chęć sprawdzenia pełnej klatki.
Jeżeli stałbym przed wyborem - lepsze body aps-c + gorszy obiektyw (lub jego brak), czy gorsze body z lepszym obiektywem, to zdecydowanie wybrałbym opcję drugą.
a moim zdaniem nie ma to znaczenia, 70% początkujących zostaje nimi do końca życia
bierz cokolwiek i rób zdjęcia
Post autorki był edytowany, więc nie pamiętam już czy też pisała o 750D, który jest dobrym sprzętem i ma porządny autofocus. Porównałem 77D z tym co było podane jako alternatywa i wypadł lepiej.
Co do szkła to sam szukałem kiedyś obiektywu pod 50D i Sigma tu na forum była najbardziej polecana. Dlatego też polecam zamiast kita. Uniwersalny, ostry, do portretów lepsze 2.8 niż 3.5