Ale Sony dziłaa ze szkłami Canona całkiem sprawnie. O ile dobrze pamiętam.
Wersja do druku
wszystko fanie, tylko jesli nasza ulubiona firma zrobi sensowne bezlustro FF to wyceni go na poziome 5DIV i jakoś nie widze aby przy takiej cenie mogło byc czym popularnym :), a jeśli zrobi bezsensowne w niskiej cenie to niska cena przekona przekonanych i poczatkujących. tanio juz było jak to mawiają u mnie na wsi
Ja bym tytułowe pytanie zmienił na: "czy nadchodzi zmierzch Panasonica, że musi sponsorować takie artykuły?" :lol:
Chętnie za to zobaczę wyniki finansowe działu foto czcigodnego sponsora za ostatnie 8 lat (bo już chyba tak długo próbują przebić mur głową).
jeszcze mi sie przypomniało że właściwie mam w domu bezlustro - nikon 1 - ideał wagi, z wyborem optyki już troche gorzej - podwojny kit, jasna portretowka, supertele, nawet nie wiem czy system ma uwa (chyba ma) - ale zupełnie fajne - pstryknąc coś dokumentalnego lub u cioci na imieninach ale do zdjec jakie robie raczej sie zupelnienie nie nadaje - na razie nie widze zmierzchu lustrzanek - zobaczcie ostatnie premiery nikona D500 i D850 geba sie sama śmieje z zadowolenia jak na patrzysz na takie maszynki.
a i jeszcze dodam m4/3 umrze przed lustrzankami FF.
ja nie oceniam co kto i dlaczego, stwierdzam tylko że nie należy sie spodziewac sprzetu pro w cenie entry level (np. 6DII lustrzanka kategorii entry level w cenie 9000 na dzień dobry) to bezlustro bedzie droższe plus pełnoklatkowe obiektywy ze swoja ceną zdecydowanie beda wpływac na popularnosc takiego sprzetu - na razie kazdy oczekuje i wzdycha ale przy kasie w kolejce po paragon bedzie nas mniej niz wiecej
Znacznie bardziej od wysokiej ceny obawiam się marnej kompletacji i bylejakości. Canon ma takie tendencje - coś zostawia na przyszłość, coś wsadzi z niższego modelu itp.
Ten akurat sprzęt, po który nie sięgną pro może być porządnie i na maxa dopakowany przyzwoitymi komponentami: sensor, procesory, gniazda i inne wodotryski. Liczę, że samuraj, który kierował projektem 6DII jest już po harakiri lub "rozwija" xxxxD.