Ja znam kilku takich, ale oni nie są tani. :D Także mogę polecić, ale możesz się nie zmieścić w budżecie.
Wersja do druku
Ja znam kilku takich, ale oni nie są tani. :D Także mogę polecić, ale możesz się nie zmieścić w budżecie.
Pierwsze dwie odpowiedzi są zupełnie nierelewantne.
Posłużę sie nielubianą prozaiczna analogia, lecz zapewne lubianą przez autorów dwóch postów pierwszych - pod mym ostatnim.
Powieści historycznej nie daje się do przełożenia tłumaczowi od tekstów np. biznesowych.
Retuszerów/grafików handlowych, z firm parających się fotografią handlową odradzało mi wielu, nazwijmy "roboczo", artstów-fotografików (czytaj: wystawiających w dość znanych miejscach w Polsce i Europie, traktujących to jako hobby, nie zaś pracę zarobkową).
Reasumując - cena nie jest istotna, ale wolę samodzielnego człowieka niż jakieś studio, gdzie 50% idzie na jakieś reklamy tejże i chleb dla jakiegoś dyrektora-kreatora czy innego ceo. "Budżet" - nie rezonuję na tym zakresie :).
@robert
Dam do obróbki wg. mej wizji, a później wystawię, co już mam uzgodnione po przedstawieniu jpgów wglądowych.
Są firmy wyspecjalizowane, jak nuderetouching.com. Tam morale pracowników obrabiających setki zdjęć dziennie może być na wyższym poziomie, bo nude jest mniej nudne niż np. kotlety.:|
@EasyRider33 w ogóle nie obrabiasz swoich zdjęć? Trochę dziwne. W takim wypadku przeszedłbym na analoga :)