Nein, nein. Zdecydowanie, jak Akustyk słusznie wywnioskował, są to Niemcy.
Wersja do druku
Nein, nein. Zdecydowanie, jak Akustyk słusznie wywnioskował, są to Niemcy.
kurde, ciezko bedzie. Mainz, zwane po naszemu Moguncja (jak zwykle blizej lacinskiego oryginalu Mogontiacum niz nazwa germanska :) )
to ze znakiem zapytania bylo.
Nie, to nie Moguncja. Lew i orzeł są podpowiedzią, przypomnę. Skąd ten lew...? Więcej na razie nie powiem. :-)
Zweibrücken?
Lwów Niemcy mają dużo, nawet potrójnych.
NRW?
Zamek Trifels. Anweiler.
Wybacz, nie wczytały mi się poprzednie odpowiedzi. :)Cytat:
Zamieszczone przez janhalb
AndrzejXM - brawo, zamek Trifels.
Lew i orzeł to nawiązanie do najsłynniejszej karty dziejów tego zamku: w 1193 r. przez trzy tygodnie był tu więźniem Ryszard Lwie Serce. Stąd lew vs. germański orzełâŚ
AndrzejXM - zadajesz.