Filtr UV z możliwością założenia dekielka

Do tej pory nie używałem filtrów ochronnych i jakoś źle mi z tym nie było. Do ochrony używam osłony na obiektywie.
Zapisałem się na kurs foto i Pani prowadząca przekonywała, że warto kupić filtr ochronny. Taniej wyjdzie rozwalić filtr za 100zł niż szkło za 3tys.
Jej upadł 70-200 za 7tys. z wysokości 1,5m wprost na filtr, filtr poszedł w drobny mak, obiektyw do serwisu i okazało się, że nic mu się nie stało. Ja nie znam takich historii, powiedział to zawodowy fotograf, zaprawiony w boju, więc może trochę prawdy w tym jest i warto kupić filtr.

Nigdy mi nic nie upadło, więc nie wiem na ile filtr od tego chroni. Przed brudem na pewno, filtry łatwiej się czyści niż przednie soczewki - można je np. myć w wodzie.

Osłon przeciwsłonecznych używam, a mimo to filtry po kilku latach używania są porysowane (pewnie też od czyszczenia), obiektywy za to nietknięte.

Z mojego doświadczenia, filtry Hoya typu slim, nie pasują dekielki oryginalne

Nie chcę zakładać nowego tematu, a poszukuję filtrów UV, muszę kupić trzy.
Przeszukując net spotkałem się z takim o to testem:
https://www.lensrentals.com/blog/201...on-the-market/
Z którego wynika, że wcale nie muszę wydawać mnóstwa kasy na na przykład B+W UV MRC XS-PRO nano, a mogę kupić Hoya HMC UV(C) i wyjdzie mi praktycznie na to samo, choć finansowo dużo lepiej.
Ma ktoś jakąś wiedzę na temat, głównie chodzi mi o przepuszczalność światła czy dawać wiarę temu testowi czy też jednak włożyć go mędzy bajki?

Cytat:

---

Zamieszczone przez Barmanix

Z którego wynika, że wcale nie muszę wydawać mnóstwa kasy na na przykład B+W UV MRC XS-PRO nano, a mogę kupić Hoya HMC UV(C) i wyjdzie mi praktycznie na to samo

---

_prawie_ to samo: B+W czysci sie jak zloto. Hoya HMC jest koszmarem do wyczyszczenia jak dotkniesz paluchem

Cytat:

---

Zamieszczone przez Barmanix

choć finansowo dużo lepiej.
Ma ktoś jakąś wiedzę na temat, głównie chodzi mi o przepuszczalność światła czy dawać wiarę temu testowi czy też jednak włożyć go mędzy bajki?

---

mam rozne UV-ki na obiektywach, w ostatnich miesiacach/latach na lepsze (i/lub dluzsze) obiektywy zakladam Marumi SuperDHG a na te tansze/krotsze tania Haide MC z Amazona. dzialaja.

testow rozdzielczosci czy kontrastu nie robilem. moze kiedys sprawdze, jak bede mial czas/warunki

Mam B+W ten który wymieniłm i miałem kiedyś HOYA i faktem jest co piszesz o czyszczeniu :)
Zastanawiam się nad miarodajnością tego testu, bo z niego wynika, że nie ma sensu przepłacać, a przy trzech filtrach to już się robi trochę grosza.
Pomijając czyszczenie to hoya nie odstawałaby od B+W?
Kopię dalej w takim razie z uwzględnieniem wymienionego Marumi.

Cytat:

---

Zamieszczone przez Barmanix

Pomijając czyszczenie to hoya nie odstawałaby od B+W?

---

1. jaki obiektyw (ogniskowa)?
2. czy masz pewne zrodlo tego B+W?

w szklach o ogniskowej do 100mm filtr UV moze miec co najwyzej wplyw na odblaski. z czego moje doswiadczenie uczy, ze jak obiektyw ssie pod swiatlo, to filtr mu i tak nie pogorszy. a jak obiektyw dobrze pracuje pod swiatlo, to uczciwy filtr nie spapra. wiekszosc obiektywow z jakimi mam do czynienia jest umiarkowanie dobra pod swiatlo. w krytycznych zastosowaniach filtr mozna koniec koncow zdjac :)

drugie pytanie jest o tyle zasadne, ze sporo filtrow B+W jest podrabianych i zamiast uczciwego szkla siedzi w srodku jakies badziewie. sam mialem swego czasu polar, ktory na 300mm ledwie pozwalal zlapac ostrosc obiektywowi. tak jak tani szmelc pokroju Polaroid z Amazona... tylko ze ten tani szmelc z Amazona kosztuje 10 EUR a nie 150 EUR :)

A więc do takich obiektywów muszę kupić filtry:

1) 16-35 82mm,
2) 70-200 77mm,
3) 85 86mm.

Tego B+W którego posiadam jestem raczej pewny, a te które ewentualnie chcę kupić hmmm są ze sklepu stacjonarnego i tylko to mnie może utwierdzić, że są OK, ale pewności nie mam.

Zamiast filtrów UV można kupić Lens Protectory, które są tańsze a spełniają dobrze swoją ochronna rolę. Filtrowanie UV jest mało potrzebne w cyfrowym świecie. Marumi robi bardzo dobre DHG Super, czyszczą się całkiem ok, degradacji i utraty światła nie zauważyłem.
Stare i nowe dekielki trzymaja się bardzo dobrze

Tak, wiem, coś czytałem apropo filtrów UV i cyfrowych aparatów, niby niepotrzebne, ale jednak niby się przydają :) i weź tu człowieku bądź mądry. :)
Wpadłem na jakiś filtr Hoya UV Fusion Antistatic i się zastanawiam teraz nad nim.
Choć cały czas nie wiem co myśleć o tym teście z mojego linku czy on ma sens czy nie zwłaszcza, że na optyczne.pl te same filtry mają odrobinę inne wyniki i czy na przykład przepuszczalność na poziomie 97% jest daleka od 99.7% na przykład, bo jeśli nie to może w ogóle nie ma sensu przepłacać.
Sam już nie wiem kurczę.