Tfu, na psa urok, jeszcze mi się to nigdy na szczęście nie zdarzyło. Staram się raczej palić tytoń fajkowy... :mrgreen:
Wersja do druku
Zazdraszczam okazji. Mnie się udało tylko sfotografować zaćmienie 90% kilka lat temu - centrum przechodziło gdzieś przez Islandię.
Nie żebym porównywał, ale w ramach dyskusji o astronomii: tu ktoś fajnie się zaczaił i napracował
https://apod.nasa.gov/apod/ap170830.html