Odp: Ostatnia bateria w internecie i nie działa :(
Cytat:
Zamieszczone przez
Canonierzysta
Witajcie,
Mam problem...
Miesiąc temu kupiłem do mojego 50D baterię Phottix'a którą kiedyś na forumie tym wszyscy chwalili.... Kilka lat temu także kupiłem te zamienniki w ilości sztuk 2.
Niedawno jedna z nich padła ( aparat nie reagował, ładowarka twierdziła, że bateria jest w 100% naładowana)
Jako, że się one sprawdziły to i tym razem chciałem kupić te same...
Przeszukałem internety i znalazłem jedną jedyna sztukę tej baterii na fotozakupach.
Zakup był szybki, przesyłka tak samo. Po odebraniu przesyłki od razu sprawdziłem, zarówno ładowanie jak i działanie aparatu i wszystko działało. Jako, że mało ostatnimi czasy focę, to wszystko przeleżało w plecaku jakis miesiąc. Zaznaczam, że bateria była oddzielnie, nie w aparacie.
Dziś biorę się za aparat, wkładam tą baterię i nic....cisza...zero...
Myślę sobie, rozładowała się...
wkładam do ładowarki, a ona twierdzi że naładowana.... no to myslę sobie...ugotowany jestem...
I dlatego piszę....
Pytania:
Co ja mogę teraz zrobić? 14 dni mineło, więc zwrócić do sklepu się nie da....
Serwis jest w Chinach... napisałem tam, ale nie liczę na odpowiedź....
Kupić inna baterię, spoko...ale jaką??? Nie piszcie tylko że oryginały, bo te jak kosztowały parę lat temu, tak kosztują do dziś oszałamiające 350PLN za sztukę...
Masakra!!
Help?
w tym kraju sprzedawca odpowiada za towar tak samo jak producent, a nawet badziej bo przez dwa lata, oddaj sprzedawcy i powiedz że chcesz nową - to raczej sprzedawca (tego czegoś) ma problem z serwisem w chinach a nie ty.
i sam nie naprawiaj - mnie też kiedyś phottix padał odesłałem nawet bez paragonu bo kto by to trzymał, wydrukowałem linka do aukcji jako dowód że kupiłem i kiedy to nastąpiło - odesłali nową - łaski nie robią - muszą się ugiąć przed majestatem prawa :mrgreen:
Odp: Ostatnia bateria w internecie i nie działa :(
Nie ma już baterii do 50D? Przecież to nie taki stary aparat.
Jak coś to w szufladzie gdzieś chyba mam jeszcze ze dwie czy trzy używki. O ile działają bo już nie są używane ze dwa czy trzy lata z racji posiadania innych aparatów.
Odp: Ostatnia bateria w internecie i nie działa :(
Nie chodzi o brak "klonów" BP511 na rynku, tylko o brak konkretnego modelu, który został przez kolegę uznany za wart zakupu na podstawie wpisów z forum.
Z moich doświadczeń z kopiami BP511 - kupowałem różne, i najtańsze, i "średnie" (najdroższa chyba była Hama), pierwszy "zamiennik" marki "noname" używany jeszcze z 10d nadal wystarcza na trochę zdjęć w 50d (nie sprawdzałem dokładnie, ale kilkadziesiąt bez problemu, jako "rezerwa rezerwy" bo szkoda wyrzucić). Późniejsze niefirmowe to już różnie, ale gdy były kupowane po około 30zł przy cenie oryginału sporo ponad 100zł, to nie zwracałem szczególnej uwagi na ich trwałość.