Odp: HSS vs Filtr ND - ktoś, coś?
Moce filtrów szarych oznaczone są ND2, ND 4, ND8, ND16 etc... ND2 "kradnie" działkę przysłony, ND4 - dwie działki, ND8 trzy działki i tak dalej. Czyli jeżeli światłomierz dla światła zastanego wskaże Ci 1/500 s. przy f5.6, to zakładając ND2 i nie zmieniając przysłony otrzymałbyś 1/250 s., zakładając ND4 miałbyś 1/125 s., z ND8 otrzymałbyś 1/60 s., dla ND32 - 1/30 s., dla ND64 - 1/15 s., dla ND 1000 - 2 s.
Czasami filtry szare oznacza się gęstością optyczną, ale nie wiem jak to odczytywać. Wiem, że mój ND8 (zabiera 3 EV) jest oznaczony jako 0,9. Jako użyszkodnik ND 1000 (-10 EV) potwierdzam to, co koledzy napisali wyżej: w wizjerze egipskie ciemności, AF świruje, w słoneczny dzień można jeszcze próbować walczyć z ostrością na LV.
Nie miałem okazji ani potrzeby używać ND z błyskiem, ale tak na (nie do końca zdrowy) chłopski rozum: jeżeli filtr zabiera (przykładowo) dwie działki przysłony, to o tyle należałoby zwiększyć moc lampy (o ile nie przybliżasz jej do przedmiotu zdjęcia), bo filtr nie ma żadnego czipa sprawdzającego, czy odcina światło zastane czy błyskowe. Na przykład: f2.8 lampa nastawiona jest na 1/32 mocy, światłomierz pokazuje 1/500 s. Zakładasz ND4 (-2 działki przysłony) i dostajesz f2.8 i 1/125 s. Wydaje mi się, że dla zrekompensowania pochłaniania światła przez filtr szary należałoby podnieść moc lampy o te dwie działki, do 1/8. Ale to luźne rozważania fotografa-teoretyka (coś jak erotoman-gawędziarz: więcej gada niż działa), który dopiero uczy się błyskać, dlatego bardziej doświadczonych forumowiczów proszę o sprostowanie ewentualnych herezji, które tu wygłosiłem.
Odp: HSS vs Filtr ND - ktoś, coś?
Cytat:
Zamieszczone przez
Janeek
Ja potrzebuje raczej czegoś w plener, żeby w słoneczne dni swobodnie strzelać na 1/200s.
Nie ma jednej uniwersalnej gęstości. Słoneczny dzień to zbyt ogóle pojęcie.
W lipcu na plaży to i ND1.8/ND64 może nie wystarczyć
w cieniu w gęstym lesie ND0.6/ ND4 może być odpowiednie.
Niektóre filtry Vari są w miarę neutralne, ale tylko tak do 5EV.
Cytat:
Zamieszczone przez
uosiek1
dlatego bardziej doświadczonych forumowiczów proszę o sprostowanie ewentualnych herezji, które tu wygłosiłem.
Przy zakładaniu szarego filtra nie wprowadzasz korekty mocy lampy,
moc błysku jest tylko pochodną proporcji światła dodanego do zastanego.
Autor chce uzyskać małą głębię w środowisku gdzie tego światła jest zbyt dużo,
nie może tego zrealizować domykając przysłonę bo utraci efekt małej głębi,
a czasy migawki są krótsze od czasów synchronizacji błysku.
Nie posiadając lampy z HSS jedynym wyjściem jest szary filtr na obiektywie.
Cytat:
Zamieszczone przez
uosiek1
Czasami filtry szare oznacza się gęstością optyczną, ale nie wiem jak to odczytywać.
Obydwie skale odnoszą się do gęstości optycznej:
Liniowa 2, 4, 8, 16... 1000
Logarytmiczna (logarytm dziesiętny) 0.3, 0.6, 0.9, 1.2.... 3.0
Odp: HSS vs Filtr ND - ktoś, coś?
Cytat:
Zamieszczone przez
Mamrot
Przy zakładaniu szarego filtra nie wprowadzasz korekty mocy lampy,
moc błysku jest tylko pochodną proporcji światła dodanego do zastanego.
Chyba łapię: zwiększając moc lampy zwiększę udział światła błyskowego w scenie, tak? Znasz jakieś opracowania w tym temacie? Zaciekawiło mnie to :)
Odp: HSS vs Filtr ND - ktoś, coś?
Cytat:
Zamieszczone przez
Mamrot
Nie ma jednej uniwersalnej gęstości. Słoneczny dzień to zbyt ogóle pojęcie.
W lipcu na plaży to i ND1.8/ND64 może nie wystarczyć
w cieniu w gęstym lesie ND0.6/ ND4 może być odpowiednie.
Niektóre filtry Vari są w miarę neutralne, ale tylko tak do 5EV.
Przy zakładaniu szarego filtra nie wprowadzasz korekty mocy lampy,
moc błysku jest tylko pochodną proporcji światła dodanego do zastanego.
Autor chce uzyskać małą głębię w środowisku gdzie tego światła jest zbyt dużo,
nie może tego zrealizować domykając przysłonę bo utraci efekt małej głębi,
a czasy migawki są krótsze od czasów synchronizacji błysku.
Nie posiadając lampy z HSS jedynym wyjściem jest szary filtr na obiektywie.
Obydwie skale odnoszą się do gęstości optycznej:
Liniowa 2, 4, 8, 16... 1000
Logarytmiczna (logarytm dziesiętny) 0.3, 0.6, 0.9, 1.2.... 3.0
o to mi właśnie chodziło, dzięki Mamrot. Problem filtrów ND są jednak różne wartości "ściemniania", ja szukam najbardziej uniwersalnego ;P
Odp: HSS vs Filtr ND - ktoś, coś?
Cytat:
Zamieszczone przez
uosiek1
Chyba łapię: zwiększając moc lampy zwiększę udział światła błyskowego w scenie, tak? Znasz jakieś opracowania w tym temacie? Zaciekawiło mnie to :)
Dokładnie tak.
Po wpisaniu w wyszukiwarkę "światło błyskowe plener" wyświetli się spora ilość odnośników.
np.Tu blog z przykładami
Cytat:
Zamieszczone przez
Janeek
o to mi właśnie chodziło, dzięki Mamrot. Problem filtrów ND są jednak różne wartości "ściemniania", ja szukam najbardziej uniwersalnego ;P
Uniwersalny to będzie Fader, ja mam Rodenstocka i do 5EV zafarb jest na bardzo niskim poziomie.
Jeżeli miałbym wybrać szary dla siebie ten jeden jedyny, to byłby to 5EV (ND32).
Odp: HSS vs Filtr ND - ktoś, coś?
^^ To kup sobie fadera i będziesz miał uniwersalnie ;)
Odp: HSS vs Filtr ND - ktoś, coś?
Cytat:
Zamieszczone przez
Mamrot
Po wpisaniu w wyszukiwarkę "światło błyskowe plener" wyświetli się spora ilość odnośników.
np.Tu blog z przykładami
Dziękuję, ciekawe i prosto napisane. Na pewno przyda się na start w plenerze, choć na razie usiłuję opanować błysk w warunkach domowych. Ale może doprecyzuję, co mnie gryzie: wiem do czego służy szaraczek i jak się nim (bez lampy) posługiwać, błyskać natomiast dopiero się uczę. Interesującym mnie konkretnie zagadnieniem jest wpływ założonego ND na pożądaną moc lampy. Nawet w tym blogu piszą:
Cytat:
Filtr szary może być stosowany jako substytut przysłony, przy czym jego rola będzie ograniczała się jedynie do zmniejszenia ilości światła
I tu właśnie kończy się moje rozumienie - patrz sygnaturka ;) - jeżeli filtr odcina dajmy na to 5 EV (jak na blogu, żeby trzymać się tego przykładu), to odcina 5 działek światła wpadającego do obiektywu, niezależnie od tego, czy jest to światło błyskowe, czy zastane. Czyli światło lampy ustawionej np. na 1/2 mocy do obiektywu wpadnie osłabione o 5EV (1/64 mocy, jeśli dobrze liczę). Zakładając, że nie zmieniamy przysłony, przyciemnienie światła zastanego przez ND zrekompensujemy sobie wydłużeniem czasu naświetlania, ale co ze światłem błyskowym? Uczono mnie, że czas nie ma wpływu na naświetlenie błyskiem, stąd moje pytanie o ewentualną korektę lampy: czy mocy lampy nie trzeba podnieść o tyle działek, ile EV odcina filtr, dla zrekompensowania tego odcięcia światła przez ND?
Dodatkowo na blogu pewnego sklepu (https://fripers.pl/blog/od-czego-zac...tle-blyskowym/ ) w poradach (punkt 08) piszą, że w przypadku prześwietlonego zdjęcia z lampą studyjną (ale myślę, że z reporterską też) można użyć filtra szarego, czyli wychodziłoby na to, że filtr szary ma wpływ na ekspozycję z lampą. Na tym samym blogu (tutaj: Filtry Szare – Studio Fotograficzne ) piszą:
Cytat:
W fotografii studyjnej filtry ND mają takie samo zastosowanie (ograniczenie ilości światła - uosiek).
Nie zawsze wystarczy regulacji mocy błysku w lampach studyjnych aby móc pozwolić sobie na zdjęcia z małą głębią ostrości.
Filtry ND znajdą zastosowanie w przypadku lamp, które nie posiadają regulacji mocy błysku.
No i właśnie tu się pogubiłem, bo - jak wspomniałem - błyskać dopiero się uczę. Doceniam oczywiście wszechwiedzę Wujka Googla, ale by do niej sięgnąć, należy zadać mu właściwe pytanie. Tymczasem ja, będąc absolutnie zielonym w temacie relacji ND i flesza, nie mam nawet pojęcia, jak moje pytanie brzmieć powinno, dlatego proszę, abyś nie traktował tego wpisu jako ewentualnego "czepiactwa" - po prostu usiłuję zrozumieć :)
edycja posta: oczywiście piszę o lampie błyskowej w manualu. W TTL ND nie powinien mieć (jak mi się wydaje) wpływu, bo mierząc przez obiektyw światłomierz zarejestruje odpowiednio (do mocy filtra) mniej światła i odpowiednio dostosuje moc błyskadełka, a co za tym idzie korekcja lampy wydaje się zbędna.
Odp: HSS vs Filtr ND - ktoś, coś?
Cytat:
Zamieszczone przez
uosiek1
czy mocy lampy nie trzeba podnieść o tyle działek, ile EV odcina filtr, dla zrekompensowania tego odcięcia światła przez ND?
Tak, jeśli akurat potrzebujesz takiego stosunku mocy błysku do zastanego, jak przed założeniem filtra. Jeśli lampa ma być mocniejsza, musisz dodać więcej, jeśli słabsza - mniej.
Dokładnie jak napisałeś, filtr działa na każde światło wpadające przez obiektyw; zakładamy go, by zrobić ze światłem na które nie mamy wpływu to, co możemy zrobić w lampie - zmniejszyć moc, żeby ją dopasować do wymaganych parametrów naświetlania.
Odp: HSS vs Filtr ND - ktoś, coś?
Cytat:
Zamieszczone przez
r_m
Tak, jeśli akurat potrzebujesz takiego stosunku mocy błysku do zastanego, jak przed założeniem filtra. Jeśli lampa ma być mocniejsza, musisz dodać więcej, jeśli słabsza - mniej.
Dokładnie jak napisałeś, filtr działa na każde światło wpadające przez obiektyw; zakładamy go, by zrobić ze światłem na które nie mamy wpływu to, co możemy zrobić w lampie - zmniejszyć moc, żeby ją dopasować do wymaganych parametrów naświetlania.
Dzięki Ci stokrotne, albowiem zaoszczędziłeś mi długiego googlania odpowiedzi na pytanie, którego - z braku wiedzy - nie potrafiłem sformułować :D W podanym wyżej przykładzie założyłem, że ND zakładamy wyłącznie do wydłużenia czasu naświetlania do x-sync, bez zmiany pozostałych parametrów, w tym stosunku błysku do zastanego.
Odp: HSS vs Filtr ND - ktoś, coś?
jeżeli używasz lamp manualnych filtr szary działa jak przysłona -zmniejsza ilość światła dopływającego do matrycy(oczywiście nie zwiększa głębi)
Jeżeli używasz automatyki lampy ( czujnika na lampie) to powinieneś uwzględnić stratę światła ustawiając przysłonę do czułości.
Jeżeli pracujesz w trybie TTL czy ETTL światło jest mierzone za filtrem więc lampa da tyle mocy by dobrze naświetlić ( jeśli ją będzie miała)