Wersja do druku
A się nie zgodzę mam 50 1.8 wersja I i jest bardzo dobrze na 50d a na 450d ostrzył jeszcze lepiej. Polecam taką wersję z czystym sumieniem.
--- Kolejny post ---
A ja polecam 50 1.8 wersja I (metalowy bagnet) i jest bardzo dobrze na 50d a na 450d ostrzył jeszcze lepiej.
giełdę forumową sprawdź albo wiadomości prywatne :mrgreen:
tu jest sampelek po obróbce, na pełnej dziurze, zobacz jak to szkło maluje! :shock:
POLECAM :mrgreen:
85 1.8, na co Ci jasna 50'ka skoro jedna juz masz ale 5.6 hehehe.
85'ka da Ci nowa perspektywe z bardzo dobra separacja tla. Nie mowie, ze 50mm jest be, ale juz je masz (fakt ciemnica ale jest).
Ofc szklo bedzie drozsze, ale mozesz tez kupic cos na m42 (musza tam miec jakas jasna 85'ke).
Moim zdaniem kupowanie w tym przypadku 50 1.8 to zmarnowane pieniadze (ale ubaw moze byc). Zobacz zdjecia z 50 1.8 i sam ocen czy Ci sie to podoba.
"Pisiątka" jest bardzo dobra do cropa, nawet stara II, na niej też można ostrzyć manualnie...
W momencie gdy jest dostępna wersja STM nie ma sensu myśleć o wersji II. Jeśli chodzi o ostrzenie manualne na wersji II to mówiąc krótko jest to porażka.Cytat:
Zamieszczone przez Zowa
Też prawda, Jupiter-9, na M42, 85/2, i to kolejny powód, żeby zacząć zabawę od adaptera na M42 ;)Cytat:
Zamieszczone przez zdebik
Będzie działać dokładnie tak jak opisywany wyżej Helios 44-2.
Niestety jest droższy, ceny zbliżone do używanego 50/1.8 STM.
Manualne m42 na 500d to tylko ostrzenie na LV - przecież to się robi koszmar. Serio chcecie początkującą osobę, która widać, że nie za bardzo zna się na sprzęcie (bez urazy bo to nic złego!) wepchnąć w manualne stare pleśniawki?
Mówię za siebie - nie tyle "chcę", co przedstawiam możliwość.
Dla przypomnienia, wątek zaczął się od
"Zacząłem rozmyślać nad zakupem jakiegoś najtańszego obiektywu pod portret do swojego Canona 500D"
Mając dość rozbudowany zestaw sprzętu i wysokie wymagania jakościowe bardzo łatwo się zapomina, że dla niektórych zakup używanego nawet 50/1.8 II może być problemem. Można takiej osobie napisać "idź zbieraj puszki, jak dozbierasz to wróć i zapytaj jeszcze raz", ale można przedstawić inne możliwości. Kilka lata temu, przed wprowadzeniem liveview, wiele osób korzystało z manualnych obiektywów, bo była to dla nich jedyna możliwość osiągnięcia danych efektów, dziś (dzięki lv) to może być wygodniejsze.
Dlatego nie "chcę wepchnąć" nikogo w manualne obiektywy, bo współczesne są lepsze, wygodniejsze, ale jeśli nie ma możliwości zakupu np. 85/1.8 to można próbować z Jupiterem. Nie będzie to tak lekkie, łatwe i przyjemne, ale coś za coś, albo mamy tanio, albo mamy wygodnie.
Wracając do wyboru "50" z AF. Jeśli to jest możliwe, to jak najbardziej warto kupić nowy Canon EF 50/1.8 STM (ok. 500zł), i nie do końca warto kupować nowy Canon EF 50/1.8 II, bo jest niewiele tańszy, a różnica jest warta dopłaty do tego STM. Jednak przy używanych i naprawdę ograniczonych środkach można znaleźć sprawnego 50/1.8 II za max 250zł, i w takim przypadku różnica do używanego STM (nie widziałem poniżej 350zł) może być na tyle duża, że przesądza o "mogę kupić" albo "nie mogę kupić". Jednak stary Helios za 50zł z adapterem (nawet prostym bez chipa) za 15zł też może dać dużo zabawy.
a czemu nie sigma 70-300 APO?
to jest portretówka, a nie 50/1.8
używka ok. 400 zł
miałem to szkło, zrobiłem masę świetnych fot
To Test Sigma 70-300 mm f/4-5.6 APO DG Macro - Wstęp - Test obiektywu - Optyczne.pl ?
Bawiłem się takim czymś, odgłosy AF i jego szybkość po prostu genialne, dodatkowo to światło do portretu nie bardzo mi się widzi, chyba że głównie studyjnego, przy odpowiednich lampkach i tak będzie trzeba jeszcze domknąć, dodatkowo ostrość mocno przeciętna.
Akurat 50/1.8 z uniwersalnego szkła robi się na APS-C portretówką, więc nie ma problemu, tanich pleśniaków 50/1.8 jest mnóstwo, za to inne ogniskowe w m42 potrafią być trochę drogie jak na zabawkę, w LV możesz się co nieco pobawić, niestety jest to męczące, trochę lepiej jest w przypadku adaptera z chipem i celowaniu przez wizjer ale to w przypadku obiektów statycznych (też dokładność nie zabija).