Wracając do A6500, to ciekawi mnie właśnie czy cokolwiek się zmieniło w kwestii rolling shutter i przegrzewania. Oficjalnie nic się na ten temat nie zająknęli, ale to dość zrozumiałe. Z drugiej strony po coś ten LSI tam wsadzili...
Wersja do druku
Myślę że temu tak trąbią o tym. No zobaczymy.
Ja ogólnie rzecz biorąc bardzo miło wspominam A6000 do momentu jak się nie zepsuła na amen :lol:.
Takie pierwsze szybkie przemyślenia:
A6500 Subiektywnie – paweł.online
p,paw
O, fajnie, na pewno przeczytam :) Póki co coraz częściej myślę o pozbyciu się 6300 i zostawieniu tylko korpusów Canona. Właściwie trzyma mnie przy Sony 4K i bezgłośna migawka czyli rzeczy, których Canon nie ma i długo mieć nie będzie. No i trochę będzie mi żal z innych powodów (AF!). Dałem sobie czas do namysłu do końca roku.
Jak widać co kto lubi :)
Ja za Canonem zupełnie nie tęsknię, co na początku nawet nieco mnie dziwiło.
Może trochę za 100-400mkII, choć przy moim obecnym profilu fotografowania w zasadzie i tak bym go nie potrzebował.
p,paw
Ja mam trochę projektów, do których Canon (o dziwo!) lepiej mi pasuje niż Sony. No i do Sony nie mam żadnego obiektywu, cały czas używam Canonów przez MC-11. Zastanawiałem się cały czas nad 70-300, ale za chwilę będzie w sklepach coś podobnego od Canona i pewnie o połowę taniej.
O 6300 jestem bardzo dobrego zdania, pewnie byłbym zachwycony 6500 :)
Dziś całkiem przypadkiem odkryłem, że można przykleić punkt pomiaru ekspozycji do aktywnego punktu AF. Nice.
P,paw
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk