Cytat:
Zamieszczone przez Kubak82
Taak :) Znam ten ból :D Szczególnie jak próbuje się zrobić zdjęćie na f/8 to jakoś tak dziwnie próbuje oko wepchnąć jak najbliżej tej wspaniałej matówki bo tam tyle co widać co nic :mrgreen:
Wersja do druku
Cytat:
Zamieszczone przez Kubak82
Taak :) Znam ten ból :D Szczególnie jak próbuje się zrobić zdjęćie na f/8 to jakoś tak dziwnie próbuje oko wepchnąć jak najbliżej tej wspaniałej matówki bo tam tyle co widać co nic :mrgreen:
nawet nie mam tej matowki - ostrze "na oko" zwykla i w 95% fotki sa ostre :D ..stara szkola i tyle ;)
No ja mówie o tej standardowej co jest w 300d a nie jakiejś modyfikowanej. Ja do m42 to potrzebowałem 3 plenerów żeby się przyzwyczaić no i teraz jakoś wychodzi, ale przy wiekszych przysłonach to już raczej problem. A jak jeszcze dołoży się naprzykład telekonwerter i robi pochmurny dzień na np f/8 to naprawde już ciężko - ale do wszystkiego idzie przywyknąć :wink:
Trzeba najpierw ustawić przesłonę na najmniejszą możliwą w obiektywie np. f/3,5, ustawić ostrość i dopiero później zmniejszyć utwór względny do f/8 czy f/11.
No tak, wszystko pięknie jak robisz m42->adapter->eos to jasne, tak da rade i udaje się, ale jak już masz zestaw m42->2xpierscienie->adapter->eos no to już nie ma tak lekko. Głebia rzedu 1-2mm :) I tak musisz wtedy ostrzyć na czuja, metodą bujania się (jak chcesz zrobić naprzykład motylka z ręki) - taki nowoczesny AF :mrgreen:
ale za to ile radosci :mrgreen:
poza tym to fajne uczucie, ze mozesz zrobic swietna fotke nie wydajac jednoczesnie kilku tysiecy na szklo :smile: ..no, moze tylko troche wiecej pracy przy tym jest ale i tak uwazam, ze warto :smile: ..
cos z tej "duszy" Praktic'i przeszło na moja 350'tke :mrgreen: