Odp: Brak stabilizacji - skutki
Jeśli np. w większości chcesz fotografować dynamiczne sceny (ludzie, zwierzaki, spadające liście itp.), to olej stabilizację. Dlatego, że zwykle będziesz musiał stosować czasy powyżej 1/40, czyli bezpiecznego, do utrzymania i zrobienia nie poruszonego zdjęcia na Twoim zestawie (ekwiwalent, to około 36mm):)
Odp: Brak stabilizacji - skutki
Jak już wspomniano wyżej, kup szkło i ciesz się robieniem fotek. Ja się już kiedyś pochylałem nad czasami analogowych aparatów, (jeszcze posiadam w szafie)gdzie nie było stabilizacji i podglądu wykonanej fotki, gdzie uczono się na podstawie notatek na kartce papieru zapisując ustawienia (często brak światłomierza w puszce). I dopiero po wywołaniu materiału przekonywano się czy nauka nie poszła w las. Zrób sobie kilka testów z różnymi ustawieniami parametrów naświetlania dobierając odpowiednio czułość, przysłonę i czas (na manualu), tak by czas rozpocząć od powiedzmy 1/10s a skończyć np. na 1/500s, oczywiście bez statywu.Operacje powtórz tak samo ale już ze statywem. W ten sposób przekonasz się mniej więcej jakie czasy utrzymasz z tzw. ręki. Oczywiście możesz przelecieć wszystkie możliwe czasy. Stabilizacja w tych czasach pomaga ale nie myśli za fotografa, pomaga utrzymać nieruchomo aparat w kiepskich warunkach oświetleniowych, ale nie zamraża ruchu obiektu fotografowanego, o tym się już nie pamięta. Pozdrawiam i zapraszam do praktyki ale poczytać o podstawach fotografii też nie zaszkodzi.
Odp: Brak stabilizacji - skutki
Fakt, 30-40 lat temu czy nawet nie tak dawno temu, nikt z nas nie posiadał obiektywów z stabilizacją . I robiło się zdjęcia.Większość z nas wywoływała zdjęcia w większości wypadków na rozmiarze widokuwkowym lub nawet mniejszym.Choć i robiło się większe odbitki.Ale nikt z nas w latach 70 czy 80 nie miał dostępu do komputerów-domowych, żeby przeglądać zdjęcia w 50 czy 100 % powiększeniu.Czy ktoś robił z nas w tamtych latach jakiekolwiek testy na bateryjkach?:)Czy po kupnie obiektywu do analoga , ktokolwiek testował obiektyw na FF, BF ? Kupowało się aparat , obiektyw i już było się szczęśliwym że w ogóle jest się posiadaczem takiego urządzenia:)I zdjęcia się robiło :shock:
W dzisiejszych czasach ery cyfrowej moim zdaniem należy się korzystać z tego co jest dla nas dostępne i wykorzystywać to.Bo to tak jakby komuś kto teraz używa najnowszej generacji komputera stacjonarnego , dać możliwość spróbowania pracy na Mazovia,Elvro 800, czy Amiga:)
Choć ja robię zdjęcia aparatami pona 100 letnimi - bez stabilizacji :) -zdjęcia wychodzą :)z zupełnie inna plastyką , to bardzo chętnie używam stabilizacji w nowych obiektywach :)bo po to ja ktoś wymyślił żeby nam ułatwiała zabawę w fotografię .
Odp: Brak stabilizacji - skutki
Mnie się chyba nigdy nie udało doszukać sytuacji w której stabilizacja by mi pomogła. Ale to też myślę, że wynika z tego co się fotografuje.
Odp: Brak stabilizacji - skutki
Dokładnie. Im dłuższa ogniskowa i im dłuższy czas oraz im więcej MPix tym łatwiej efekt poruszenia zobaczyć.
Odp: Brak stabilizacji - skutki
Obiektyw 28mm, odpowiednio dobrany czas naświetlania i można spokojnie robić zdjęcia bez stabilizacji. Jedyną przeszkodą może być choroba Parkinsona, ale takiej chyba nie posiadasz. Myślę że więcej niż połowa fotografujących robi zdjęcia obiektywami bez stabilizacji i nie mają z tym żadnych problemów.
Odp: Brak stabilizacji - skutki
Proponuję spacer do najbiższego marketu, tam się dowiecie od "sprzedawcy" genezy tego problemu.
Odp: Brak stabilizacji - skutki
Cytat:
Zamieszczone przez
Bogdan56_Ch
można spokojnie robić zdjęcia bez stabilizacji. Jedyną przeszkodą może być choroba Parkinsona
Moje doświadczenia nie są odkrywcze i pokrywają się z wieloma miarodajnymi doświadczeniami użytkowników, producentów i ośrodków testowania sprzętu:
1. Przy dobrym świetle i krótkich czasach naświetlania stabilizacja może przeszkadzać.
2. W trudniejszych warunkach oświetleniowych i występującej równocześnie potrzebie obniżania ISO (np. dla późniejszego wyciągania szczegółów z cieni), dobra stabilizacja jest nieoceniona nawet jak się nie ma zaawansowanego Parkinsona.
Podam przykład swojego Canona o dość krótkiej ogniskowej 35 f/2 IS. Często fotografuję na swój użytek eksponaty w czasie zwiedzania muzeów, gdzie przy ISO 800-3200 trzeba używać czasów 1/30s. Przy wyłączonej stabilizacji muszę zrobić 3-4 zdjęcia, żeby wybrać jedno wystarczająco dobre. Ze stabilizacją robię te zdjęcia jednym pstryknięciem i nie martwię się o efekt. Pozwala mi to podziwiać oryginały, a nie skupiać się na technice fotografowania. To tylko jeden z przykładów. Na ogół nie muszę zanosić obiektywu do muzeum, żeby skorzystać ze stabilizacji.
Odp: Brak stabilizacji - skutki
A nasz niedoświadczony Kolega zadał tylko pytanie o skutki braku stabilizacji. On się teraz będzie bał zapytać o godzinę. :D
Odp: Brak stabilizacji - skutki
Cytat:
Zamieszczone przez
Leon007
On się teraz będzie bał zapytać o godzinę.
U mnie 20.16