1D mark II czy 1Ds mark II

To 2 różne aparaty: 1ds MarkII to matryca 16,7mln, 4kl/s i pełna klatka. 1dMarkII to crop, 8mln matryca, 8,5 klatki. Może być problem z częściami zamiennymi do tak starych aparatów, do 1ds chyba już nie ma dostępnych luster. Ja za naprawę swojej dostałem taką wycenę, że stoi na półce i patrzę sobie na nią a ma tylko 140tys. Bierz pod uwagę typ akumulatorów w 1DMKII, problemy w przypadku awarii chociażby ładowarki.
Nie wierze w 40 tys 1D, pewnie na 2 lub trzeciej migawce no ale cuda się zdarzają
Co masz teraz, jakie masz obiektywy ?

Przesiadłem się z 1DMK2N na 1DMK3 (wcześniej pisałem) i myślę że jeżeli wybierze (trafi się) dobry egzemplarz z poza wadliwej serii (znajdziesz w necie numery, sam zakładałem kiedyś taki temat o przejściu na MK3 - do znalezienia na forum) to powinien być prawie pod każdym względem lepszy niż poprzednik. Marzy mi się pełna klatka - ale to kiedyś. Więc jeśli jak już pisałem masz ciśnienie na zawodowy sprzęt i masz możliwości finansowe to ze względu na wiek (części zamienne) zakup 1DMK3 będzie słusznym posunięciem. Ja jestem bardzo zadowolony - czuje się pewność działania sprzętu, a ręka po kilku godzinach spaceru to odpada, bo całość zestawu ma słuszną wagę. W pracy używam dalej MK2N i jest super ale prywatna trójeczka ,co tu pisać - wolę ją.

link do mojego tematu w sprawie zamiany korpusu
http://www.canon-board.info/canon-ds...8-post1224873/

opis wadliwej serii
http://www.optyczne.pl/index.php?news=705

miałem 1d III, wymieniłem na 1dsII. Obrazek ds ma ładniejszy, drobne ziarenko na wyższych iso, AF ciężko porównać, gdyż nie robię zdjęć akcji. Brak dzojstika to moim zdaniem największa wada 1dsII/1dII, wciąż nie mogę przyzwyczaić się do zmiany punktów AF kółkami.

Kupiłem 1DII tylko dlatego, że chciałem mieć 1. I u mnie służy do zabawy z fotografowaniem ptaków. 8mpx to deko mało, bo nie ma z czego kadrować...

Reszta jest na najwyższym poziomie. AF jest szalony, trafia prawie zawsze nawet w malutkie ptaszki, seria 8,5kl/s daje naprawdę swobodę w foceniu akcji a i ergonomia jest na przyzwoitym poziomie.
Minusy to waga, słaby lcd no i brak sensownej baterii.

O baterii juz pisalem, rozebrac i wymienic ogniwa na Enelopy a wtedy okaze sie, ze zaden inny aparat nie ma sensownej baterii.

Cytat:

---

Zamieszczone przez Przemek_PC

Przemek_PC

---

masz jakiś link jak to dokładnie się robi, chciałbym poprawić wydajność moich akumulatorów? I jak taki akumulator się ładuje? zwykłą ładowarką?

Zwykla ladowarka. Nie mam linku ale na 100% sa tutoriale w sieci. Chyba nawet na tym forum cos bylo z obrazkami. A ile zdjec robisz na obecnym akumulatorze? Ja na imprezie zrobilem 1100 zdjec na oryginalnym dosc wiekowym juz akumulatorze i co ciekawe swieca sie nadal wszystki kreski.

Edit: Znalazlem opis ale po japonsku :) Sa jednak zdjecia wiec widac co trzeba zrobic http://www.mobile01.com/topicdetail.php?f=244&t=1993907
Po tej operacji akumulator moze byc nieco grubszy i niekoniecznie zmiesci sie z obudowa do wnetrza 1D. Trzeba by sprawdzic srednice ogniw.

Ja robiłem na zwykłych (białych) Eneloopach.
Najbardziej upierdliwe jest lutowanie :-(
W oryginalnym są chyba zgrzewane.

Mam 1dsII i 1dIII. Osobiście wolę obrazek z 1dsII. Patrząc na iso w tych samych warunkach 1600-3200 w 1dsII mniejszy szum. Na weselu af szybszy zdecydowanie w 1dIII i...właśnie dlatego go trzymam. Co do bateri w 1dsII na podróbkach z allegro 1500zdjec na jednym, a w 1dIII na jednej oryginalnej zrobiłem kiedyś 4950.

Koszt wymiany na enelopy nie będzie porównywalny z zakupem nowych na aledrogo?
Mam jedną, słabiutka, kilkadziesiąt zdjęć wytrzyma, druga trochę ponad sto. Zastanawiam się czy się bawić w samodzielną wymianę czy kupić.