Odp: Szelki dla ślubniaka
Ja wybrałem OP/TECH Dual Harness:
- montaż za uchwyty co pozwala dalej mieć wkręconą złączke pod statyw,
- po odpięciu od szelek można końcówki razem spiąć i mieć krótki pasek,
- szerokie paski na ramiona,
- praktyczność u mnie wygrywa z wyglądem,
- kosztowały 170 zł z przesyłką z GB
Odp: Szelki dla ślubniaka
skórzane być może wygodne ale te chromowane okucia...widziałem odzianego w to fotografa i przez chwilę pomyślałem że kupił tę uprząż w sex shopie...
Odp: Szelki dla ślubniaka
Cytat:
Zamieszczone przez
davidex2006
Miesiąc temu stałem przed tym samym wyborem i co? I wybrałem naszego polskiego producenta "Reporter Corio" od reportera ma już sporo np pas z jukami itp. Świetny sprzęt, świetnie wykonany i wygodny. I pisze to jako zwykły użytkownik. Wg mnie dobrze wydane 470 zł
Właśnie w ostatnich dniach stanąłem przed tym wyborem :)
Zastanawiałem się pomiędzy Rebelem, a właśnie Corio. Po rozmowie z Marcinem Orzolkiem zdecydowałem się na Polski Produkt.
heather z całą pewnością napiszę na forum jakąś krótką recenzję ;)
Odp: Szelki dla ślubniaka
Mam skórzane szelki. Handmade'y. Wymagają jeszcze jednej poprawki bo realizator zaspał jak prosiłem o zszycie w innym miejscu, ale generlanie sprawują się okej. Mam też pojedyncze trzymadło tekstylne i w sumie skóra lepiej mi pasuje ale to nie jest obiektywne porównanie ponieważ są innej konstrukcji. Niemniej skóra to skóra - to osobiste preferencje :D
Odp: Szelki dla ślubniaka
Dzięki. Jak narazie skłaniam się w strone skóry, dokładnie Rebel East Veteran Pro, ale nie ma go znowu na sklepie to poczekam aż wróci. Bardzo mie się spodobały.
Davidex2006, na te Corio też zwróciłem uwagę. Fajnie i prosto zrobione. Jak jest z obracaniem aparatu do tryby portretowego w nich?
Cytat:
Zamieszczone przez
michael_key
Właśnie w ostatnich dniach stanąłem przed tym wyborem :)
Zastanawiałem się pomiędzy Rebelem, a właśnie Corio. Po rozmowie z Marcinem Orzolkiem zdecydowałem się na Polski Produkt.
Czyli? Z tego co wiem oba produkty są polskie.
Odp: Szelki dla ślubniaka
Cytat:
Zamieszczone przez
mkkaczy
Dzięki. Jak narazie skłaniam się w strone skóry, dokładnie Rebel East Veteran Pro, ale nie ma go znowu na sklepie to poczekam aż wróci. Bardzo mie się spodobały.
Davidex2006, na te Corio też zwróciłem uwagę. Fajnie i prosto zrobione. Jak jest z obracaniem aparatu do tryby portretowego w nich?
Czyli? Z tego co wiem oba produkty są polskie.
Tryb portretowy hmm... nie miałem porównania z innymi szelkami ale tutaj nie miałem jakiś większych problemów podczas ślubów...
Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka
Odp: Szelki dla ślubniaka
Może ja się wypowiem, ponieważ używałem bardzo długi czas Dual X Promax, a teraz mam Rebele Veteran Pro.
Dual X z praktycznego punktu widzenia (moim zdaniem) są wygodniejsze i lepsze.
Dual X'y można rozpinać w jeden pas, można konfigurować i w sumie różnie to nosić, przez ramie, przez klatkę. Podobało mi się to że można je rozpiąć na jeden pas, odpiąć wszystkie paski, paseczki i chodzić wygodnie z aparatem, zawinąć sobie materiałową szelkę i wsadzić z jednym aparatem w torbę, co zabierało mało miejsca, lub wrzucić żonie do torebki :D . W rebelach jak chcę się biegać z jednym aparatem, to trzeba podpiąć jedną szelkę (żeby nie wisiała pusta) ale wiadomo całość zabiera więcej miejsca, generalnie "spacerowo" jest mniej wygodnie. Jak miałem DualX to zabierałem jeden aparat i jedną część szelki na plener - teraz mając rebele, nie zabieram szelek na plener i spacery. Rebele trzeba zawinąć, i wrzucić w rebelową torbę, która sporo zabiera miejsca :D
Reportery troszkę wygodniejsze, jeśli chodzi o komfort pracy, lepiej układają się do ciała, na początku materiały sztywne, ale po kilku razach praktycznie ich nie czuć z 2x aparatami. Jest bardzo dużo możliwości regulacji. Aczkolwiek w Rebelach skórka po czasie się wyrabia i powoli zaczyna się fajnie układać, generalnie trzeba się przyzwyczaić, po czasie pracując na dwóch aparatach nie czułem jakiś większych różnic w wygodzie między rebelami a reporterami, chociaż już nie miałem bezpośredniego porównania a do skórki się przyzwyczaiłem.
Skórzane pasy bardzo się fajnie komponują z ubraniem, generalnie są eleganckie i zwracają na siebie uwagę - często pytanie pada, czy to na pistolety - przyciągają uwagę. Generalnie zapach skórki, wyprasowanej koszuli, perfum daje klimacik. To jest największy plus tych pasów, ale są też wygodne. Skórka pachnie mmm i wygląda mmm ... chociaż ostatnio delikatnie się oparłem o ścianę i zdarłem sobie warstwę skóry. Więc trzeba bardziej uważać. Zapięcia na aparaty w pasach, w jednych i drugich jest ok, są różne ale szybkie i dobrze trzymają, są podwójne zabezpieczenia.
Wybrałem ostatecznie rebele, bo są ładniejsze i fajnie komponują się na eleganckich weselach, kiedy jest się dobrze ubranym. Aczkolwiek reportery nie wyglądają źle, są bardziej neutralne. Z drugiej strony, sprzedałem za 200zł DualX i żałuję, bo poszły prawie za nic, a teraz dopiero stwierdziłem że mogłem zostawić sobie na plenery, spacerowe sesje, i mniejsze, bardziej skromne wesela.
Za Rebele płaciłem około 700zł (z wysyłką)
Za DualX z tego co pamiętam około 400zł
Podsumowanie.
DualX są tańsze i praktyczniejsze.
Rebele są bardziej eleganckie i droższe (chociaż nie każdemu może się podobać skórzany pas)
Ostatecznie: Jedne i drugie spełniają swoją role, ułatwiają prace na dwóch aparatach - jedne i drugie pasy, fajnie układają z aparatami, fajnie chowają się pod marynarką - warto mieć mniejsze aparat, mam Nikony D600/D750(nie używam gripów) i idealne zestawienie na pasy reporterskie, ja kiedyś podpiąłem D4 i wisiała mi wielka cegła. Jeśli ktoś lubi skórzane "gadżety" i podobają mu się takie ładne rzeczy, niech bierze rebele (ja tak mam - wybrałem rebele) jeśli ktoś lubi praktyczniejsze rzeczy niech bierze DualX'y. Druga sprawa, Rebele są ładne, ale specyficzne i nie wszyscy lubią skórę, więc niektórym mogą się bardziej spodobać materiałowe reportery.
Odp: Szelki dla ślubniaka
Dzieki. Zamówiłem te veterany. Na spacery czy boisko zabieram jedną puche na innym neoprenowym pasku to i tak szelek bym nie zakładał. A jak Ci się sprawują te Veterany jeśli robisz w trybie portretowym?
Odp: Szelki dla ślubniaka
Co robicie z resztą obiektywów? Na pasie w sakwach, czy raczej staracie się robić na tych dwóch przypiętych do body?
Odp: Szelki dla ślubniaka
@mkkaczy Jak idę gdzieś na plener nie biorę pasków, pasów, sam aparat w rękę i tyle + torba z resztą sprzętu na ramieniu :) Pamiętaj że to skóra i trzeba raczej pielęgnować. Polecam jakiś naturalny balsam, wosk do skór. Ja mam coś takiego, działa i się sprawdza, w dodatku polepsza wygląd :)
@jinks Reszta sprzętu leży w torbie, podchodzisz i sobie podpinasz jak potrzebujesz inny obiektyw. Jak ogarniasz temat, to spokojnie tak można i jeszcze w między czasie wyjść z kościoła na papierosa :)