Baaardzo mądry argument, nawet jak na ciebie becek... :oops:
Wersja do druku
no wiesz co?
:roll:
z jednej strony chcemy mieć dostęp do wszystkiego,wifi/gps w każdym miejscu i sprzęcie, a jednoczenie żebyśmy byli niewidoczni
a jedyne co ma przeciętny użytkownik do ukrycia przed światem to lampienie się na pornosy w sieci;)
...to, czego sam pokazywać nie chce.
Cokolwiek by to nie było - lista zainstalowanych aplikacji, zdjęcia z wakacji, D:\XXX\Rocco_invades_Poland.mp4, dane logowanie do banku itp.
I nie ma tu nic do rzeczy, że spora część ludzi sama chce pewne rzeczy światu pokazywać za pośrednictwem różnego rodzaju mediów społecznościowych.
mam ten film...to już klasyka;)
ok, masz racje, nie powinien
kłopot taki ze za bardzo alternatywy nie ma
pc,mac albo pingwin
i nie wierze w czystość intencji pozostałych
strony z p2p już blokują windoze 10
racja, alternatywy dla Rocco nie ma :)
Mam 7 i nie zamierzam zmieniać skoro działa dobrze.
O 10 słyszałem, że blokuje nieoryginalne oprogramowanie, filmy, etc ale tego nie znam z autopsji.
ja używam 10 o pół roku jestem zarejestrowany w Windows Insider teraz mam build 10532 ale tak po mału przestają mi się podobać informacje na temat windowsa 10 zastanawiam się nad powrotem do 7 lub 8
--- Kolejny post ---
a najbardziej mi się nie podoba że system po formacie i reinstalacji po zalogowaniu do konta microsoftu pamięta niemal wszystkie loginy i hasła do stron i poczty a nawet ostatnią tapetę ustawioną przed reinstalacją
tzw instalacja default różni się od instalacji użytkownika (jakoś inaczej się to nazywa), że w drugiej można wyłączyć 3 czy 4 opcje przesyłania do Microsoftu różnych poufnych informacji; ja niby odhaczyłem, a ponieważ skasowałem Windows.old musiałem przywracać system od początku, tj. 8.0, 8.1 i dopiero 10. Trochę zajęło, ale poinstalowałem programy Adobe dopiero na Win10 i działają dobrze; a Windowsy zrypałem na własną prośbę eksperymentując z softwarem z Moskwy
I o to chodzi. Czy ktoś ma dużo do ukrycia, czy niewiele, powinien zdać sobie sprawę, że Internet i systemy operacyjne sa pod całkowita i kompletna kontrola ich właścicieli. To co jest na komputerach podłaczonych do Internetu jest w zasadzie kompletnie otwarte i dostępne dla kogokolwiek, kto ma środki, żeby uzyskać dostęp od tych właścicieli albo na własna rękę, bo nie ma w tej dziedzinie w zasadzie żadnego prawa nie mówiac o egzekucji tego prawa.