no to ten mój paintball na takich samych warunkach był.. tylko że całą noc i ranek lał deszcz i sie rozmyśliłem..
Printable View
no to ten mój paintball na takich samych warunkach był.. tylko że całą noc i ranek lał deszcz i sie rozmyśliłem..
Właśnie wróciłem. słoneczko swieciło , kilka Canonów widziałem ( raczej z daleka). magnolie specjalnie nie obrodziły ale szyszunie i uschłe listeczki były , a jakże;:)))
Dla miłośników magnolii, dziesiejsze z parku w Pszczynie:
1.
2.
Zanim sie wybieralem do Powsina mialem w sobote spacer po okolicach mojego Powisla i uwaznie sie przygladalem roslinnosci... biednie to wygladalo - nic jeszcze nie rozkwitlo, listek drzewa nie wypuscily. To mnie zniechecilo do Powsina a i tak... mialem rodzinne odwiedziny w niedziele i z domu wypelzlem dopiero ok 17tej kiedy juz troche za pozno na dalsze wyjazdy jak i fotki bylo.