Odp: Przydatność Samsunga S22 vs aparat foto, rozważania JP.
Cytat:
Zamieszczone przez
cybulski
Krótkie ogniskowe w fonach dają możliwość wykorzystania efektu znanego nam z uwa, to co bliżej jest większe a co dalej mniejsze. Świadomie przerysowując, uzyskujemy zniekształcenia, które, w sumie dość łatwo, można wykorzystać twórczo, choćby z faktu łatwości manewrowania przy kadrowaniu telefonem aby znaleźć właściwy kąt i kompozycję. Takie przemyślenie mi się nasuwa po krótkim użytkowaniu. I to jest dla mnie chyba ważniejsze niż dywagacje o jakości czy też tam przeliczanie jakichś parametrów aby przetłumaczyć sobie parametry kadru na obraz pelnoklatkowy.
Kolego- albo rybki, albo akwarium ;)
Jeżeli producent podaje ekwiwalent ogniskowej FF jako 44 mm, to nie ma tu wcale miejsca na jakieś "efekty znane nam z UWA", bo po prostu kąt widzenia w obiektywie smartfona jest aktualnie taki sam, jak kąt widzenia obiektywu 44 mm na FF, a to nie jest żadne UWA. Smartfony mają zoomy ocierające się o UWA, więc kiedy stosujesz najkrótsze ogniskowe, to dochodzisz do efektów UWA, ale nie w tym przypadku, natomiast bez względu na ogniskową smartfony mają nadmiar GO i tylko cyfrowo można tę GO zmniejszyć, z różnym skutkiem.
Inkryminowane zdjęcie ma dużą GO, ma nieskorygowaną geometrię, bo się kamienice w tle walą, jak przy UWA, ale to nie jest "efekt UWA" wyrażający się w przerysowaniu przedniego planu i gwałtownego zmniejszania się skali odwzorowania wraz z odległością.
Odp: Przydatność Samsunga S22 vs aparat foto, rozważania JP.
Atsf akurat teoria mnie srednio interesuje :mrgreen: Narzędzie w postaci tego co tam dają, stwarza takie a nie inne możliwości obrazowania. Nie jest moim celem doktoryzowanie się w teorii a wykorzystywaniem specyfiki i co można tym osiągać z marszu wyjmując małe urządzenie z kieszeni bez dźwigania kilku kg w plecaku. Bowiem inny slogan mówi że najlepszy aparat to ten który masz pod ręką. Nie wyobrażam sobie abym w sloncu robiąc 15km jesxze cos tam nosił na plecach na krótkim urlopie gdzie mam po prostu zresetować głowę a przy okazji może pstryknąc jakąś fotkę :mrgreen: wyrażenie "przy okazji" jest tu kolejnym słowem kluczem które może naprowadzić na właściwy tok rozumowania tematu.
Nie wiem też co podaje producent jako ekwiwalent, producent podaje natomiast jakąś cyfrę ogniskowej do exifa bez ekwiwalentow do pełnej klatki czy też średniego formatu. Można nawet powiedzieć joke - jeśli leży przed nami obiektyw 50/1.2 mm bez podpiętej puszki/matrycy to jaki on jest? Umiesz go wtedy przeliczyć? :mrgreen:
Poprzeliczałes. A teraz bierzesz średni i ff i przepinasz, nie ruszasz się nigdzie. Co wg Ciebie się zmienia oprócz kąta czyli wycinka obrazu? Ty zakładasz ze ktoś się będzue ruszał aby kadr był taki sam. Ale nie, nikt się nie rusza, przepina tylko body i foci. Bo tak to się czasem robi, nie inaczej.
Odp: Przydatność Samsunga S22 vs aparat foto, rozważania JP.
Więc reasumując, przeliczanie kąta ma sens, "głębi na ekwiwalent" nie ma sensu. Głębia jest zawsze taka jak z 50/1.2 i światło zawsze takie samo, a kąty różne. Latać w tą w i w tamtą nikt nie zamierza przecież aby "dopasować" coś do reguły matematycznej.
Odp: Przydatność Samsunga S22 vs aparat foto, rozważania JP.
Cytat:
Zamieszczone przez
cybulski
Atsf akurat teoria mnie srednio interesuje :mrgreen: Narzędzie w postaci tego co tam dają, stwarza takie a nie inne możliwości obrazowania. Nie jest moim celem doktoryzowanie się w teorii a wykorzystywaniem specyfiki i co można tym osiągać z marszu wyjmując małe urządzenie z kieszeni bez dźwigania kilku kg w plecaku. Bowiem inny slogan mówi że najlepszy aparat to ten który masz pod ręką. Nie wyobrażam sobie abym w sloncu robiąc 15km jesxze cos tam nosił na plecach na krótkim urlopie gdzie mam po prostu zresetować głowę a przy okazji może pstryknąc jakąś fotkę :mrgreen: wyrażenie "przy okazji" jest tu kolejnym słowem kluczem które może naprowadzić na właściwy tok rozumowania tematu.
Nie wiem też co podaje producent jako ekwiwalent, producent podaje natomiast jakąś cyfrę ogniskowej do exifa bez ekwiwalentow do pełnej klatki czy też średniego formatu. Można nawet powiedzieć joke - jeśli leży przed nami obiektyw 50/1.2 mm bez podpiętej puszki/matrycy to jaki on jest? Umiesz go wtedy przeliczyć? :mrgreen:
Poprzeliczałes. A teraz bierzesz średni i ff i przepinasz, nie ruszasz się nigdzie. Co wg Ciebie się zmienia oprócz kąta czyli wycinka obrazu? Ty zakładasz ze ktoś się będzue ruszał aby kadr był taki sam. Ale nie, nikt się nie rusza, przepina tylko body i foci. Bo tak to się czasem robi, nie inaczej.
Kompletnie nie o to w tym chodzi. Zdjęcia robisz tym, co masz pod ręką, ale musisz się pogodzić z ograniczeniami tego sprzętu pod każdym względem. Gdyby ludzie nie zwracali uwagi na te ograniczenia, to Canon by nie robił ani obiektywu RF 100-300 mm f/2,8, ani RF 85 mm f/1,2, bo każdego by urządzał smartfon. No więc, kiedy wyciągasz smartfona, to z góry wiesz, że nie uzyskasz efektu takiego, jak z RF 85/1,2, żeby Cię nie wiem jak skręcało, bo akurat chciałbyś. W ten sposób dorabia się teorię do praktyki, że jak się nie ma tego, co się lubi, to się lubi to, co się ma, a efekty takie mają być, jakie są, chociaż w duchu oddałbyś jedną nerkę, aby było inaczej :mrgreen: Tym samym tokiem rozumowania to ja robiąc zdjęcia obiektywem 400 mm f/5,6 wolałbym, aby on miał światło f/2,8, ale na tę półkę cenową nie sięgam, więc się muszę pogodzić ze swoim stanem posiadania, jednakże już bez robienia kroków wstecz, a smartfon jest takim ustrojstwem, że się już bardziej cofnąć nie można, jeśli chodzi o te zależności fizyczne, o których wspominam. Smartfonem sobie można fotografować samochody, domki, łódki i widoczki, ale do fotografii przyrodniczej to on się nie nadaje, i nie tylko do niej. W zależności od potrzeb i gustu można sobie smartfona używać zarówno do tworzenia pożądanych obrazów, jak i do pstrykania rzeczy zupełnie nieistotnych. Do tego drugiego zawsze nadaje się i smartfon, i aparat, ale czy zawsze smartfon się nada do tego pierwszego? Otóż nie.
Odp: Przydatność Samsunga S22 vs aparat foto, rozważania JP.
Zawsze możesz wziąć tańsze 200/2.8 i podpiąć do 4/3 będziesz miał kąt jak z 400, światło zostanie 2.8 a gdy podepniesz do smartfona, kąt widzenia będzie jak z pierdyliard mm ale światło nadal 2.8, a kadr z samego środeczka soczewki więc może i będzie nawet ostro.
Odp: Przydatność Samsunga S22 vs aparat foto, rozważania JP.
Cytat:
Zamieszczone przez
Pawel92
Przychodzę rano do pracy (bez aparatu 8-)) wchodzę do środka a przed stołòwką stoi ten czerwony bolid. Wyjąłem telefon, spróbowałem skadrować tak, aby tło było w miarę do zaakceptowania. I już.
Nikogo do niczego nie staram się przekonać. Nie bardzo widzę również jaki miałbym popełniać błąd? Zdjęcie, ot co. A mogło by go nie być. I naturalnie nic by się nie stało. Pozostaje mi tylko życzyć wszystkim kolegom dużo radości z fotografii.
Nie przejmuj się, wszystko co zrobisz/pokażesz tutaj to dla kilku biorących udział w tym wątku w ich ocenie to paranoja. Każda działalność.
Pewno boją się że coś spowoduje usunięcie ich prac z New York Photo Gallery
Spoko, ludy pustynne mają dobre powiedzenie ...psy szczekają, karawana idzie dalej.
jp
Odp: Przydatność Samsunga S22 vs aparat foto, rozważania JP.
Chyba założymy wspólny wątek osobny na zdjęcia ze smartofów. Będziemy wrzucać tam fotki, będą chętni :mrgreen:? W sumie jest jeden zdjęcie które lubisz ale tam nie piszemy czym robione więc jeśli tam może być to może piszmy czym robione? Czy nie dobry pomysł?
Odp: Przydatność Samsunga S22 vs aparat foto, rozważania JP.
Na żółtym forum jest taki. Pewnie i tutaj znajdą się chętni.
Odp: Przydatność Samsunga S22 vs aparat foto, rozważania JP.
Cytat:
Zamieszczone przez
cybulski
Zawsze możesz wziąć tańsze 200/2.8 i podpiąć do 4/3 będziesz miał kąt jak z 400, światło zostanie 2.8 a gdy podepniesz do smartfona, kąt widzenia będzie jak z pierdyliard mm ale światło nadal 2.8, a kadr z samego środeczka soczewki więc może i będzie nawet ostro.
Ten temat był tu wałkowany miliard razy: jeśli wezmę obiektyw 200 mm f/2,8 do m4/3, to otrzymam nie tylko 400 mm ogniskowej, ale także tą samą GO, co przy f/5,6, albowiem dwukrotnie zmniejszy się skala odwzorowania przedmiotu na matrycy, więc to nie zadziała tak, jakbyś chciał, żeby mieś ogniskową dłuższą, a przysłonę szerszą, bo to zadziała tylko na wartość ISO i na nic więcej.
--- Kolejny post ---
Cytat:
Zamieszczone przez
cybulski
Chyba założymy wspólny wątek osobny na zdjęcia ze smartofów. Będziemy wrzucać tam fotki, będą chętni :mrgreen:? W sumie jest jeden zdjęcie które lubisz ale tam nie piszemy czym robione więc jeśli tam może być to może piszmy czym robione? Czy nie dobry pomysł?
A może wystarczy po prostu nie usuwać EXIF-ów i wstawiać zdjęcia na serwer CB, a nie w linku?
Odp: Przydatność Samsunga S22 vs aparat foto, rozważania JP.
Dokładnie wiem o co Ci chodzi z tym przeliczaniem głębi, no to musisz zbierać na ten 100-300/2.8, nie ma innej rady chyba :mrgreen:
Ja linkuje wszędzie z Flickr bo tam mam wspólny worek na udostępnianie tak wygodniej mi i chyba wtedy nie ma ograniczenia 5 znaków jeśli nic nie napisze poza tym.