Odp: 16-35mm F4L IS już oficjalnie
Cytat:
Zamieszczone przez
jellyeater
Po prostu czytanie Was to poezja. Obiektyw jest niezły, nawet bardzo dobry, co było już wiadomo od jakiegoś czasu. A co do flar, to przecież ich nie narysowali. Czyli takie czasami łapie. Widać nie zawsze. Zauważcie jakie tam są pokopane kadry, tak że światło wpada bardziej od boku niż od przodu. Ale zawsze znajdziecie sposób, żeby się czepić optycznych i obiektywu...
Co do EV to tam jest uwzględniany jakiś współczynnik nieliniowości. Zresztą jakby nie patrzeć to dość mocno winietuje.
Mocno winietuje w porównaniu (za przeproszeniem) szczym? :p Zeissem 15 mm/2.8 na f/4 ? Czy może Zeissem 18 mm/3.5? :D Właśnie według mnie słabo winietuje. Na tym właśnie polega bezsensowne gaworzenie optycznych, juz nawet poza samymi pomiarami. Że Canon miał maximum -2.17 a Nikon-1.52 EV w samym rogu.:roll: Znacznie droższe stałki potrafia mieć -4 na pełnym otworze.
A współczynnik nieliniowosci to owszem, on sie nazywa gamma i tu sie im właśnie pokiełbasiło, bo tam gdzie go wtrynili w ogóle nie powinno go być.
Odp: 16-35mm F4L IS już oficjalnie
Cytat:
Zamieszczone przez
jellyeater
Po prostu czytanie Was to poezja. Obiektyw jest niezły, nawet bardzo dobry, co było już wiadomo od jakiegoś czasu. A co do flar, to przecież ich nie narysowali. Czyli takie czasami łapie. Widać nie zawsze. Zauważcie jakie tam są pokopane kadry, tak że światło wpada bardziej od boku niż od przodu.
no ale je tez bedzie widac przy 1. foceniu pod slonce, 2. nocnych ulicach z zapalonymi lampami.
tylko zeby takie foty zrobic, to trzeba byc fotografem i wyjsc ze szklem normalnie w plener i go w realu pouzywac. tablicowi testerzy, wiadomo, fotografami nie sa :)
nie umniejszajac nic testom tablicowym, bo one tez sa potrzebne i na swoj sposob wzorcowe, bo usrednione i dosc obiektywne.
ale lepiej oceniac konkretne szkla w konkretnych zastosowaniach. bo tez w roznych zastosowaniach konkretne wady czy zalety obiektywu moga nie miec zupelnie znaczenia.
Odp: 16-35mm F4L IS już oficjalnie
Jej Pikczer już kup sobie, będziesz miał dwa. :) Bo tak się kokosisz i analizujesz opłacalność i potrzeby już po raz któryś z rzędu. 2.8 jednak zachęcających rogów po teście nawet na APS-C nie ma (Kai zresztą też to potwierdza, więc nie tylko optyczni). Ale jeżeli są one wg Ciebie wystarczające to znaczy, że te z 16-35 F4 będą wręcz wymiatać i porażać ostrością. A IS się przydaje w krajobrazie jakimś. Jak się nie chce statywu, a trzeba domknąć dla GO. Mi by się nie raz przydał w 17-40.
To 16-35 F4 IS jest jednym z bardziej udanych szkieł Canona. Żeby nie było, że zawsze po nim jadę i uważam, że nic dobrego nie umie zrobić.
Odp: 16-35mm F4L IS już oficjalnie
Co do tego, ze to najbardziej udana premiera juz pisalem. Nadal jednak nie rozumiem tych zachwytow w stosunku do ceny i do tej miażdżącej jakosci w rogach. Takie rzeczy wypisuja ci, co tylko testy a nie zdjecia robia. 90% fotografow zajmujacych sie nawet profesjonalnie landszaftami rogi nie przeszkadzaly i nie przeszkadzaja, chocby z faktu uzywania wyzszych przeslon a tu, ludziska sie rozpisuja, ze w stosunku do f/2.8 miazga... Wydaje mi sie, ze lapanie flar jest wiekszym problemem za takie pieniadze, niz plus lepszych rogow - ale to moja opinia.
Coz - niech sie ciesza, ze wreszcie beda mogli robic niesamowicie ostre zdjecia w rogach kadru i tym samym ich zdjecia beda wreszcie lepsze :D.
Amen. 8-)
Odp: 16-35mm F4L IS już oficjalnie
Przeszkadzały te rogi, tylko sobie wmawiali, że to nic, bo co innego było co z tym zrobić.
Odp: 16-35mm F4L IS już oficjalnie
Nie oczekiwałem, żeby nowy C16-35/4L IS był porównywalny z C17-40L jeśli chodzi o pracę pod światło. Jest dość złożony, ma 4 soczewki więcej, a stara L-ka znakomicie pracuje pod światło.
Dzisiaj "inspirowany" optycznymi pomajstrowałem trochę ze słońcem w kadrze i rzeczywiście można tak skonfigurować położenie słońca w kadrze, że flary będą natarczywe. Równocześnie jednak nawet minimalna zmiana kadru pozwala na wyrzucenie flary poza kadr. Chyba trzeba się nauczyć z tym funkcjonować i rozsądnie pozycjonować słońce w kadrze.
Co do winietowania to zainteresowanie tym zjawiskiem przechodzi obecnie wszelkie pojęcie. Najgorzej, że różne obiektywy zachowują się tu bardzo podobnie i tak na prawdę, to pozostaje tylko narzekać, że "producenci golą kasę i nic z tym nie robią" albo jakoś podobnie...
Odp: 16-35mm F4L IS i 10-18mm F4.5-5.6 już oficjalnie
Cytat:
Zamieszczone przez
marfot
Gdy obejrzałem ten wątek czas jakis temu pomyślałem, że to jakiś informatyk w sensie majstrowania w exifach.
No ale czym niby osiągnąłby takie dobre rogi ;)
Ogólnie szkiełko zapowiada się O.K.
marfot zapowiadało się O.K., a jak sprawdza się w praktyce w porównaniu do 17-40?Jak jest z jakością obrazowania, kolorem, kontrastem?Czy poza stabilizacją i lepszymi rogami są jeszcze jakieś przewagi?Warto było zamieniać?
Odp: 16-35mm F4L IS i 10-18mm F4.5-5.6 już oficjalnie
Cytat:
Zamieszczone przez
Sunders
marfot zapowiadało się O.K., a jak sprawdza się w praktyce w porównaniu do 17-40?Jak jest z jakością obrazowania, kolorem, kontrastem?Czy poza stabilizacją i lepszymi rogami są jeszcze jakieś przewagi?Warto było zamieniać?
Jakość obrazka jest porównywalna z C17-40 jeśli chodzi o kontrast i ostrość w centrum kadru, zwłaszcza po przymknięciu obu obiektywów do np. 5.6.
Oczywiście w narożnikach w ogóle porównywalna nie jest.
Co do koloru to mam wrażenie, że poprzednik nieco bardziej nasycał zieleń ale jak oglądam nieliczne kadry, które zdążyłem zrobić obu obiektywami to takiej różnicy nie widzę. Tym niemniej w temacie koloru potrzebuję jeszcze trochę czasu aby się w pełni przekonać w różnych warunkach.
Myślę, że zdjęcia krajobrazowe skadrowane tak, że w narożnikach nie ma detali będą wyglądały podobnie. W architekturze oraz w zastosowaniach technicznych (robię tego trochę) już takie kadrowanie nie zawsze się uda.
Jest natomiast zauważalnie mniejsza CA, zwłaszcza na brzegach - tu jest jak dla mnie wyraźny postęp.
Weekend umożliwił sprawdzenie jak w praktyce wygląda praca pod ostre światło. Jak dla mnie - miłe zaskoczenie in plus. Wprawdzie C17-40L oferuje wyższy poziom bezpieczeństwa i ładniejszą flarę jak już się trafi ale nowy obiektyw radzi sobie nieźle, zwłaszcza przy kadrach które nie są polowaniem na flary tylko zwykłym użytecznym zdjęciem.
Przy zakupie dla mnie najważniejszy był IS. Chcę go mieć w każdym posiadanym obiektywie. Lubię przy obróbce względnie niskie ISO, chcę mieć także pewność nieporuszonych zdjęć robionych "na łapu capu" bez należytej koncentracji. Psułem często kadry bo przy nagłej zmianie oświetlenia "zostałem się" ze zbyt długim czasem albo nie przyłożyłem się do utrzymania długiego czasu. IS działa sprawnie chociaż bezgłośny to nie jest.
Nowy obiektyw jest większy i cięższy od C17-40L co zaletą być nie może, natomiast nowa kompaktowa osłona przeciwsłoneczna sprawia, że w moim plecaku z osłoną mieści się znacznie lepiej.
Co do rentowności zmiany obiektywu to dla amatora sprawa jest prosta:
- albo uważamy, że każdy nowy zakup to pieniądze wywalone w błoto (żona chętnie naprowadzi na ten tok myślenia)
- albo uważamy, że przyrost jakości (niewątpliwy jak dla mnie) wart jest każdych pieniędzy.
W przypadku wyboru między C16-35 IS a C17-40 zdecydowanie uważam, że warto dopłacić różnicę ok. 1400zł.
W przypadku zamiany posiadanego już C17-40 sprawa jest subtelniejsza i doskonale rozumiem tych, którzy na zamianę się nie zdecydują. Różnica w dopłacie też wyjdzie o jakieś 1000 zł więcej :(.
Odp: 16-35mm F4L IS już oficjalnie
Fotopolis w swoim teście chwali pracę pod światło :mrgreen: Fotopolis â Canon 16-35 mm f/4L IS USM - test
Odp: 16-35mm F4L IS już oficjalnie
Cytat:
Zamieszczone przez
BartasPL
Odblaski da się uzyskać prawdopodobnie łatwiej niż w 17-40, czy w EF 8-15 mm czy nawet w takim Zenitarze rybigłaz. Ale dość łatwo jest ich również unikać. Poza tym sa one zwykle subiektywnie bardziej fotogeniczne niż np. w EF-S 10-22, który jak już złapie odblaski to sa to dosyć paskudne zielone gluty.
Fotopolis w odróżnieniu od optyczne podaje prawidłowo obliczone winietowanie w procentach (i tak każdy posługuje się tu na ogół "stopami," ale dla zasady) ale za to twierdzi, że obudowa jest metalowa, co wydaje się być sprzeczne z rzeczywistościa realna. :idea: