Uwazam, ze dalsza dyskusja doprowadzi do niczego. Ktos sie czegos nauczyl i dobrze. Drugi raz tego bledu nie popelni (miejmy nadzieje). Kto nie chce niech nie kupuje w fotoit. Kto chce niech tam kupuje. Proste.
Wersja do druku
Uwazam, ze dalsza dyskusja doprowadzi do niczego. Ktos sie czegos nauczyl i dobrze. Drugi raz tego bledu nie popelni (miejmy nadzieje). Kto nie chce niech nie kupuje w fotoit. Kto chce niech tam kupuje. Proste.
Podobnie jak kolega w fotoit kupiłem:
1) 350D + Kit + grip
2) Sigma 70-300 APO DG
3) Tamron 28-75
4) Sigma 18-200
5) Canon 17-40
6) Canon 50/1.4
7) Canon 70-200
8) Canon 24-105
9) 30D
10) Canon 10-22
11) 430EX
12) 580EX II
Gdy zamierzałem kupić ze 2 m-ce temu kolejny 24-105 dla kolegi przez telefon uzgodniliśmy cenę 3000pln z racji, że stały klient itp. Na drugi dzień kiedy już przyjechałem do sklepu pan zaproponował mi cenę 3250pln. Koparka mi opadła a on mówi, że ceny podskoczyły i taniej nie może. W końcu dogadaliśmy cenę 3100pln.
Poza tym jedynym niemiłym incydentem jestem zadowolony z zakupów w tym sklepie. Ceny mają dobre, można negocjować, pewnie będę u nich dalej kupował. W ciągu 3-ch ostatnich miesięcy kupiłem u nich canony 24-105 i 10-22 i nie miałem żadnych problemów z cashbackiem. Pudełka miały kody i nikt mnie nie pytał czy biorę z cashbackiem czy nie.
Jedno jest pewne, czy zostawicie u nich 50 tys. pln czy 500 pln nie ma to większego znaczenia. Większość ma te same zniżki, trzeba się targować i zawsze można się dogadać.
Kupilem u nich 5D z gripem oraz 17-40... z obsługi jestem zadowolony. Dostałem rabat. I wszystko było ok.
Zrozumiałem, zrozumiałem. Chodziło mi o podejście do klienta. Niezależnie czy jest to sklep na osiedlu czy firma produkująca samochody. Podejście, że mam klienta w... bo to ten z tych jak mówisz 3% i mogę sobie na to pozwolić jest z mojego punktu nieporozumieniem.
Zresztą. Każdy wyrabia swoją opinię na dany temat. Ja podobnie jak Vitez będę z dystansem podchodził do firmy Fotoit. Inni niech robią jak uważają, swój rozum mają. Tyle.
Pomyślności w Nowym Roku - tak przy okazji :-D
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
gratuluję
Moje doświadczenia z firmą FotoIt są pozytywne. Dwa lata temu brałem u nich 350D, karte, jakieś bibeloty do tego i poszło naprawde sprawnie. Byłem zdziwiony profesjonalnym podejściem do klienta, po tym jak miałem (nie)przyjemność rozmawiać z kilkoma TIP-ami. Dla człowieka takiego jak ja, który patrząc od strony wawy mieszka na drugim końcu polski, ważne było ,żeby ten kontakt ze sprzedającym jak i cała transakcja przebiegła sprawnie. I tak właśnie było. Od tego czasu mam dobre zdanie o FotoIt. Nie wiem, może trafiłem na "lepszego" sprzedawcę, ale w tym roku kupowałem u nich również 580exII i obsługa nie odbiegała niczym od tej sprzed dwóch lat. Było kulturalnie, szybko i rzetelnie.
Nie mam żadnego interesu w bronieniu firmy FotoIt, ale w owym czasie, kiedy szykowałem się do zakupów zrobiła na mnie najlepsze wrażenie i mimo odległości jakie dziela ZG a W-we nie martwiłem się, że sprzęt przyjdzie niekompletny lub uszkodzony, bedzie brakowało faktury czy instrukcji.
Jak wiekszość polaków ja również kieruję się ceną i nie zawsze kupowałem w FotoIt, ale z reguły zanim cokolwiek kupiłem to po pierwszej rozmowie tel. starałem się rozpoznać sprzedawcę na tyle, żeby mieć jako taką pewność czy jestem traktowany jak klient czy jak natręt. U kilku TIP'ów tak zachwalanych na forum byłem traktowany jak natręt. Natomiast znalazły się sklepy, które swoim pierwszym kontaktem z klientem zrobiły na mnie pozytywne wrażenie i u których nie bałem się zostawić trochę kasy. Jak do tej pory ani razu się nie pomyliłem.
Co do wpadki FotoIt to jest ona ewidetna. Numer z pochwalnymi postami z tego samego IP to niewybaczalny błąd. Ja wierze, że trafił się po prostu jakiś nadgorliwy pracownik, który chciał pomóc a że nie wyszło to powininen za to beknąć.
Nie ukrywam, że po przeczytaniu całej dyskusji zastanawiam się czy dalej robić u nich zakupy ale z drugiej strony bądźmy ludźmi. Jeżeli bedę miał w najbliższym czasie robić jakieś zakupy foto i po telefonie do FotoIt będę miał chociaż cień wątpliwości, że sprzedawcy coś kręcą to po prostu u nich nie kupię.
Myślę, że mimo wszystko nie kierujmy się zawsze niską ceną. Dla mnie osobiście jako, że zwykle kupuję za pośrednictwem internetu ważniejszy jest kontakt z klientem niż to czy cena była o te 100, czy 200 złoty niższa.
Tyle że Canon w końcu się przyznał, przeprosił i obiecał poprawę.
Jest pewna różnica w poziomie PR i traktowaniu klienta pomiędzy Canonem a niektórymi innymi firmami.
Kolega blizzard2 właśnie pokazał podejście do klienta, którego ja nie trawię i które mam nadzieję za jakiś czas przejdzie do historii.
Czyli "nie podoba się u nas to wypier* " zamiast "nasz klient nasz Pan".
W podejściu dużych, świadomych potęgki rynku konsumenckiego firm nie ma czegoś takiego "pozbądź się trudnego klienta" a jest "każdy klient jest traktowany na równi, do trudnego klienta trzeba dostosować swoje podejście" (kto był na szkoleniach z lwami, psami, kobrami itp ten wie 8) ).
Na szczęście wolny rynek eliminuje powoli acz skutecznie tego typu firmy co łaskawie obsłużą klienta jeśli klient im podpasuje, a i klienci powoli acz skutecznie zyskują świadomość że mogą znaleźć firmy na porównywalnym poziomie cenowym a z o wiele lepszą obsługą.
Nie będę pokazywał palcem gdzie można znaleźć porównywalne lub lepsze oferty cenowe a z lepszym podejściem do klienta... pod latarnią najciemniej ;) .
Potwierdzam, że dużą winę ponosi tutaj Canon Polska. W Nikonie jest zupełnie inna sytuacja - ceny hurtowe są odgórnie ustalone i jednakowe dla wszystkich - tak jak być powinno. Przykładowo D3 można kupić za 15 k brutto w detalu, co jest jak najbardziej normalną ceną w porównaniu do zachodu i USA.
Kupując sprzęt w hurcie Canona mogę liczyć się z tym, że prawdopodobnie ktoś już sprzedaje w detalu taniej, niż ja zapłaciłem w hurcie. Duże rabaty można uzyskać kupując bardzo duże ilości sprzętu. Niską cenę można też uzyskać kombinując z zakupami w Niemczech. Ale chyba nie o to chodzi ? Ceny hurtowe Canon Polska są chore i nie wiem, gdzie i komu oni sprzedają sprzęt w tych kwotach. Poza tym ciągłe zmiany cen skutecznie uniemożliwia normalne handlowanie tym sprzętem. Dlatego właśnie przerzuciłem się na handlowanie Nikonem i szkłami. Nie będę przecież przy okazji każdych zakupów szukał najtańszego źródła towaru, powinienem udać się do najbliższego dystrybutora Canon Polska, kupić sprzęt i wiedzieć, że jeszcze na nim zarobię, a niestety tak nie było i nie jest.
Zaraz, zaraz, Cichy! To, że jak kupujesz dużo, to możesz negocjować lepsze ceny jest chyba zupełnie normalne.Cytat:
Zamieszczone przez Cichy
ponieważ w większości są to zmiany w dół - ja jestem za. Nawet wiedząc że aparat który kupiłem za pół roku będzie o kilkaset złotych tańszy - jestem za.
Wiem że sprzedawcom mocno utrudnia to życie bo jeśli szybko nie sprzedadzą sprzętu to za krótki czas będą musieli sprzedać go nic na nim nie zarabiając.
A co do kupna sprzętu z polskiej dystrybucji to ja kupuję :). Ponieważ zaufany sklep bierze sprzęt od canona i porównując ceny które w nim płacę to nie płacę wiele drożej (a były przypadki że taniej) niż na allegro i u TIPów. Dodatkowo sklep pomagał mi we wszelkich kontaktach z serwisem (przesyłał na własny koszt aparat i obiektyw po gwarancji do serwisu), nie mam żadnego ryzyka z zakupem na odległość (przesyłanie pieniędzy i towaru za pośrednictwem firm kurierskich), żadnych wątpliwości odnośnie gwarancji, na początku przygody z lustrzankami cyfrowymi wydmuchiwali pyłki z matrycy, zmienili oprogramowanie 350 (nie ma się co śmiać ale na początku podchodziłem do tego ze zbytnią ostrożnością), kiedy padła mi karta pamięci sami próbowali odzyskać zapisane zdjęcia, o tym że wymienili mi kartę od ręki chyba nie muszę pisać. Mógłbym napisać wiele, wiele powodów dla których wolę odrobinę przepłacić niż ryzykować zakup za cenę najniższą.
Istnieją dwa rodzaje rynku - jeden rynek dystrybutorów i drugi rynek prywatnych importerów.
Oczywiście na pierwszym rynku ceny są wysokie i to nie ze względu na polityke Canona czy sprzedawców ale ze wzgledu na olbrzymi VAT i inne obciążenia a także olbrzymie koszty prowadzenia działalności w polsce. Wszelkie porównania cenowe z usa nie mają w tym kontekście racji bytu gdyż tak sa bardzo niskie podatki i większość rzeczy jak np. benzyna jest o wiele tańsza niż u nas.Macie do cen jakieś ale to zastanówcie się przy nastepnych wyborach na kogo będziecie głosowali puki co żyjemy w eurosocjaliźmie i ceny sa jakie są.
Drugi rynek prywatnych importerów jest już bardziej normalny i możliwe są znaczne obniżki z wiadomowych powodów. Dla mie to jest miodzio kupuje to samo a płace o wiele mniej.
Każdy kupuje tam gdzie mu najlepiej pasii nie zamierzam nikogo przekonywać, osobiście mnie nie interesuje czy jest to z sieci canona w polsce czy w niemczech czy w chinach, jak mam to samo i gwarancje u sprzedawcy to mi to wystarcza. Pozdrawiam.