Rzeczywiście przy tylu rolkach to nawet ciężko byłoby to zrobić.
Czasami jak się człowiek odrywa od cyfry to zaczyna zupełnie inaczej pracować, więc pomyślałem sobie, że być może zapisywałaś :)
W LF to nawet przyjemność po każdej klatce wyjąć notesik i zapisać ;)
Sam mam jeszcze niewywołane chyba z 10 rolek z LF z przed kilku lat :) i czekam aż zapomnę o nich i kiedyś je przypadkowo znajdę i wtedy będę miał niezłą radość i wspomnienia. Jeszcze za wcześnie :)
148, 156 - naj