mowie o jeszcze "normalnych" apratat bez HD i innych dupereli, w stylu D60.
Wersja do druku
mowie o jeszcze "normalnych" apratat bez HD i innych dupereli, w stylu D60.
Według najbardziej wiarygodnego serwisu o tematyce Canon foto (czytaj canonrumors) letnią, TAŃSZĄ, odpowiedzią na Nikona D5000 ma być 2000D - 15 MPx, w 4-tym Digic'u - niby ogór, ale AF ma mieć ten z 400D a nie z 350D, co w zasadzie wielu powinno ułatwić wybór :mrgreen:
nie ma co się śmiać ....
mi akurat tego obracanego LCD brakuje .....
1) w zdjęciach macro bardzo by się przydał ....
2) zdjęciach grupowych - kiedy nie ma kto zrobić zdjęcia a aparat trzeba ustawić w kącie pomieszczenia i wyzwala się go z pilota i ustawia "na czuja"..... bo i tak nie widać właśnie wyświetlacza LCD
ale na szczęście w 550d go dadzą bo nikon go do tego zmusi/zmusił(d5000)
na coś jednak ta konkurencja się przydaje ;)
Zgodze sie ale... jesli chodzi juz o lcd, to najlepiej jakby byl taki jak w PowerShotach czyli obracany o 180 stopni, a nie tylko gora dol, i w tedy zdjecia grupowe w kącie mialby sens, bo dodatkowo pilot i wyzwalamy migawke bez zbednego latania i patrzenia w wizjer lub wyswietlacz:)
http://www.juzaphoto.com/eng/article...sts_review.htm
Przy okazji teraz już wiemy dlaczego sensory się nie palą... Mimo wszystko fajny ogór ;)
Kilka dni temu kupiłem 500d.
Przeczytawszy cały wątek, utwierdziłem się w słuszności wyboru :)
Hej, możesz coś napisać o nim? Pierwsze wrażenia, co jest fajne a co nie, czy dobrze smiga, cokolwiek? :D Też chcę kupić ten aparat, ale czekam aż cena będzie (najlepiej) 3000, póki co jest dostepny tylko w paru sklepach więc ceny mało konkurencyjne... Miałes możliwość pobawienia sie przed zakupem czy kupiłeś poniekąd "w ciemno"?
3000 za xxxd o ja pie....