będą w przyszłym roku okulary fotograficzne i drukarki kieszonkowe :D
wydruki lepsze niż z analogowego średniaka :)
Wersja do druku
Z ważnych różnic pomiędzy 1N i 1V to
E-TTL (więc lampa może być ta sama co do cyfry). Mulispot: przy przeźroczach się przydaje. Cichszy napęd i w zasadzie tyle.
Wielopolowego autofocusa nie liczę. Korzystam głównie z centralnego punktu.
Reszta tak samo profesjonalna i pancerna.
Taka refleksja mnie naszła...
Kiedy 10 lat temu czytałem Press Release tego EOS 1V i był on super-hiper-ekstra itp.
A dziś leży smętnie na ebay za 200 USD... Ech, postęp :)
Co nie zmienia faktu że nawet dziś jako analogowy Canon jest bardzo dobry, sam do dziś go używam i nie narzekam :)
Temat nieaktywny :?. Oczywiście, że jest sens w kupnie analogowego aparatu. Średni format nadal nie ma cyfrowej konkurencji, jest tylko crop. Po zakupie cyfrówki FF myślałem, że już nie wrócę do małoobrazkowego analoga. W ostatnim roku nie zrobiłem ani jednego filmu. Jednak wkrótce się to zmieni. Zamierzam opróżnić lodówkę :D, a potem zobaczymy. Poza tym właśnie wylicytowałem na eBay nową zabawkę, Canona A1 i szkiełko 50 1.8 - marzenie mojego dzieciństwa za marne 110 euro :lol: Lubię bawić się fotografią i zatęskniłem za analogową niedoskonałością. Film, podobnie jak płyty winylowe przetrwa jeszcze wiele lat.
Tyle ze bedzie duzo drozszy od cyfry. Podobnie jak winyle, ktore przeciez kiedys byly tansze od CD a teraz sa drozsze.
No ale przy cyfrze trzeba doliczyc koszt oprogramowania, dyskow do backupu i innych kosztow nazwijmy to komputerowych.