Czwartek mi pasi. Aktualnie smarkam i kaszle, ale do czwartku powinienem juz przypominac czlowieka :>
A przeszczep byl robiony w Patrolu:mrgreen:
Wersja do druku
Czwartek mi pasi. Aktualnie smarkam i kaszle, ale do czwartku powinienem juz przypominac czlowieka :>
A przeszczep byl robiony w Patrolu:mrgreen:
Jeśli nie macie nic przeciwko, to chyba uda mi się pojawić w czwartkowe popoludnie ok 17.15 w Katosach. W środę wieczorem bede wiedział na 100% jak u mnie z grafikiem czwartokwym, wiec się jeszcze odezwę :)
Co do miejsc, to nieźle wyglądają oświetlone okolice Spodka, można też wpaść do Altusa (jest tam całkiem kolorowo) i jak paparazzi pobiegać z focidłami po piętrach ("insidestreet"?) zanim ochrona nas nie wyprosi ;)
Czym nas więcej tym przyjemniej :D
Wpadło mi do głowy... by z tej okazji zrobić jakiegoś battle'a. Co Wy na to?
Taka zdrowa rywalizacja, a zwycięzca wygrywa piwo od innych uczestnikow :-)
Jak tylko uda mi się wpaść w czwartek to z chęcią "powalczę" :)
A piwko to zawsze dobry pretekst do kolejnego spotkania. SeeU
To i ja z racji swojego miejsca zamieszkania chętnie się wybiorę, ustalcie tylko dokładną lokalizacje i do Czwartku.
Czemu tak w środku tygodnia, jak ludzie do roboty chodzą :(
bo w weekendy niektorzy jezdza w krzaczory fotografowac pierze :mrgreen:
nie tylko Ty bedziesz zaraz po pracy ale w koncu kiedys trzeba sie spotkac, prawda :-) .. a z naszymi doswiadczeniami w tym temacie to naprawde sztuka ;-)
trzymajmy sie tego czwartku (wzglednie piatku) bo znowu cos sie posypie ;-)
Niech lepiej zostanie czwartek, bo znow sie bedziemy przez 13 stron umawiac.. jak na cementownie pierwszy raz :>
@Zemfira- nie marudz.. podejrzewam, ze wiekszosc z nas przyjedzie odrazu po pracy. Sztuka wymaga poswiecen :D
To co.. 17.15? Proponuje gdizes w okolicy spodka/rynku, zeby mozna bylo auto gdzies zostawic i zeby bylo w miare blisko:P
Jesli zaczynamy od spodka, to moze przy zejsciu pod ronko, od strony spodka?
Jesli zaczynamy np. od rynku, to moze przy tej szklanej windzie w Skarbku? Poznamy sie zapewne po statywach...
Co Wy na to? :)