-
jestem przerażony - jak można pisać że nic wielkiego sięnie stało?? nawet gdyby to było zdjęcie mojego guzika od płaszcza i nie przedstawiało dla nikogo innego żadnej wartości nikt bez mojej zgody nie ma prawa go wykożystać do jakichkolwiek celów.
Jak słyszę taką argumentację to nie dziei mnie piractwo i społeczne przyzwolenie na nie ale na tym forum już chyba było ustalone, że sprzeciwiamy się piractwu pod każdą postacią.
Jeżeli przyjąć tok rozumowania niektórych kolegów to żadne zdjęcie nie jest warte więcej niż 1pln lub mniej w zależności od formatu odbitki. Wstyd panowie, wstyd.
Co do wartości owego zdjęcia - w momencie kiedy użyli zdjęcia to zdjęcie nabrało wartości, ponieważ bezwartościowych fotek raczej nikt w gablocie nie wiesza.
Olszewski popełniłeś mały błąd który może ci sprawić troszkę problemów - wysłałeś im orginał zdjęcia (domyślam się że w RAWie) w przypadku sprawy w sądzie mogą próbować udowodnić, że oddałeś im go zgadzając się na publikację. Na przyszłość nie robi się takich rzeczy.
Co do tego że u nas nie Stany, owszem nie ale kwota jakiej żąda się jako odszkodowania musi być uzasadniona tylko tyle, jeżeli dowiedzie się, że można było za to zdjęcie dostać 200000 to tyle można żadać odszkodowania - sąd się do tej sumy przychyli albo ją zmniejszy (żadko podwyższy)
Co do konkursów - w wielu kokursach jest warunek, że zdjęcie nie było nigdzie publikowane ani pokazywane.
-
Dodać należy, że sąd biorąc pod uwagę wysokośc odszkodowania zapewne weźmie pod uwagę zysk ze zdjęcia strony pozwanej. W tym wypadku jest on znikomy, bo gablota nie ma takiego zasięgu jak np. gazety.
-
zależy gdzie znajduje się gablota i ile osób mogło ją zobaczyć...
-
mario1275 - musialem im go udostepnic. Po drugie w przypadku posiada oryginalu i tak wg. ustawy musza posiada moja PISEMNĄ zgodę :) BTW. w plikach nie posiadaja zapisu odnosnie aparatu. Ja go posiadam :) Wiec sad napewno zobaczy ktos posiada oryginal zdjecia. A zauzmy ze w sądzie pokaze chyrze oryginal zdjecia ktory przedstawialem im w celu rozstrzygniecia sprawy, jak mam sie bronic?
-
Nigdzie nie mówiłem że nic się nie stało.
I jestem pewien że najgorsze co można zrobić to "Nic nie robić".
Łatwiej udowodnić bezprawne wykorzystanie i dostać coś, niż celować łukiem w księżyc.
Jakakolwiek kwota, nawet 100pln da im do myślenia.
-
olszewski tak jak mówiłem idź do prawnika i z prawnikiem to załatwiaj - wygraną masz raczej w kieszeni ale prawnik zabezpieczy cię przed popełnieniem jakiegoś głupiego błędu - w takich sprawach może liczyć się każdy szczegół.
-
Mario1275 - Spoko. Szukam wlasnie pierwiej po znajomych prawnika/adwokata zeby sie z nim skonsultowac :) Obecnie czekam na odpowiedz w sprawie żądania mojego ktore przedstawilem w poniedzialek (tj. 13.11.2006) firmie. Moglbys podac mi swoj numer GG?
-
Olszewski, poprzestań na 1000 PLN jeśli tyle wywalczysz. Jeśli ci się uda to jest max, co wyciśniesz.
To nie publikacja w jakimś medium tylko gazetka w sklepie. Rozumiem cię i popieram, ale z argumentem o konkursie przesadziłeś:)
Rozumiem, emocje. Sprawę oceń na chłodno. W sądzie możesz przerżnąć. Na pierwszej rozprawie pojednawczej wyjdą z propozycją ugodową. Jak zawołasz 20 k za zdjęcie kwiatka, to się sąd wnerwi i oddali ci powdództwo. Walcz o swoje, ale z rozsądkiem. Inaczej sprawa by wyglądała IMHo, gdyby poszła publikacja np w gazecie. Pozdrawiam i powodzenia.
-
himi - nie krzycze 20000 PLN ale w granicach 3000PLN (600PLN za fotke, + straty moralne + koszt jej kradziezy).
Z argumentem o konkursie nie przesadzilem gdyz w ustawie jest o tym wzmianka, wiec nie uwazam tego za przesadzone. Z reszta mario1275 rowniez napisal mi o tym abym to uwzglednil.
Dlatego chce najpierw dogadac sie z nimi sam. Bo wiesz w sądzie moze byc roznie. Dlatego nie krzycze wygorowanej ceny. Dowiedzialem sie ze kolega mial podobna sytuacje ale na o wiele mniejsza skale i dostal 1800 PLN z ugody. BTW. w gazecie czy nie. Przez w/w sklep przewija sie mnostwo! osob, te zdjecie obejrzalo co najmniej odkad ja wiem ze one tam bylo, sugeruje ze z miesiac napewno, to obejrzalo je okolo 10tys ludzi. Wiec jest juz to publikacja.
-
[QUOTE=Olszewski;242770]himi - w granicach 3000PLN (600PLN za fotke, + straty moralne + koszt jej kradziezy).
fotka 600 zl,zostaje 2400 do podzialu na straty moralne i koszt kradziezy. Czy możesz rozlozyc jakos te 2400 ile za co?