Zamieszczone przez
analogforever
z moich niezadużych doświadczeń wynika jedno, skany zawsze są do ****,w porównaniu do negatywu czy slajdu ,i jaki by skaner nie był to są mniej lub wiećej do d...Jak nie potrzeba to nieskanować ,tylko slajdy wyświetlać ,a negatywy odbijać na analogowych maszynach na papier.Jak się chce ogladać na kompie to najwygodniej kupić cyfrowy aparat,wyjdzie taniej niż zrobienie kilkudziesieciu skanów w dobrej jakości ,jak na skanery. ( u mnie skan jednej klatki małego obrazka w 7200dpi w tifie ma pojemność 400mb i skanuje się 40min ,a dodatkowo za każdym razem dochodzi kilka mikro rysek na materiale)