Zamieszczone przez
akustyk
kiedy wyszedl oryginalny R to ku oburzeniu entuzjastow (tegoz R) mowilem wprost, ze ja poczekam az Canon zrobi aparat wygladajacy i dzialajacy jak Canon a nie jakis eksperyment (gladzik to dla mnie repeta z przycisku DirectPrint, 2007 AD). wyszedl. R5/R6. kilka lat minelo i nagle okazalo sie, ze faktycznie, entuzjazm wzgledem beta wersji Canona jakby opadl, bo po raz kolejny okazalo sie, ze kreatywnosc i dobre checi nie wytrzymuja starcia z pewnymi uniwersalnymi prawdami jak sensowna ergonomia, duzy celownik i porzadna bateria.