No wiesz, mandat nie zawsze musi oznaczać karę, czasem to mandat zaufania :)
Ja też się przyłączam do gratulacji! Radny w stowarzyszeniu...hmmm, może z czasem jaką dotację wyskrobie ;)
p.s. Czyli jednak poradziłeś sobie, Tasia, z fotografią wyborczą? Czy jednak zaryzykowałeś legitymacyjną? :-D