Od zawsze był - wszystkie od Nature w górę miały Daypacka.
Wersja do druku
Tamrac mi nie pasuje jakoś, kata też.. za to lowepro jak najbardziej..
Porównywałem photo trekkera i nature trekkera (photo na żywo w sklepie) a nature w internecie - i kupiłem nature trekkera - jako plecak typowo w góry do całodziennego noszenia w terenie.. day pack oczywiście jest w zestawie..
Pro trekker za duży..
Nature trekker jest super - sprawdza się doskonale - nie chodze na wysokogórskie wyprawy tylko w takie nieduże górki ale na 15-25 km jest jak najbardziej ok - wtargałem to na Pilsko czy Babią Górę (Diablak) z całym sprzętem i statywem bez problemów.. DayPack też fajny wynalazek (oczywiście w zestawie jest z plecakiem).. Jakbyś w kielcach był przypadkiem to zapraszam na oglądnięcie..
BTW o ile ostatnio dobrze wiedziałem to w moim sklepie w kielcach był phototrekker wersja 1 na półce i gość jak zamawiałem u niego naturetrekkera (cena 800 zł - taniej nigdzie nie było a tu miałem na miejscu) to chciał mi sprzedać po znajomości tego photo za 350 zł.. nie wiem czy jeszcze leży ale mimo tej ceny kupiłem nature trekkera - większy trochę i lepiej mi leżał.. pas biodrowy cała uprząż czy system wentylacji pleców w połączeniu z odpowiednią koszulką sprawdził się doskonale w górach.. w przeciwieństwie do np. typowych miejskich plecaków bo noszenie tego w górach było dla mnie koszmarem..
mniej wiecej podobnie sie zastanawialem, z tym ze raczej w kierunku mniejszego plecaka i bralem pod uwage Verteksa 200 nie 300. i dokladnie jego wzialem ze wzgledu na najlepszy system mocowania statywu. rzecz dla mnie bardzo wazna, bo w ww. Verteksie po zamocowaniu statywu mozna calkiem komfortowo smigac na plenery na rowerze. a ze w kraju wiatrakow i tulipanow rower jest optymalnym srodkiem transportu, to... ;)
tak serio... wubralem Vertex 200 ze wzgledu na mocowanie statywowe i dobry stosunek rozmiaru calosciowego do pojemnosci. model 200 ma ta zalete, ze miesci sie w limitach bagazu podrecznego na samolot, ktore 300 i inne ww. plecaki LowePro bodajze juz przekraczaja. na moj sprzet, poniekad, tak czy siak wystarcza. 300 balem sie glownie ze wzgledu na ogromny rozmiar i tez wieksza mase - juz 200 AW wazy przeszlo 2kg i jesli konieczne jest noszenie tego w lapach, to kurcze pioro ale bez Pudziana nie podchodz. na plecach jest git malina, bo sie swietnie rozklada, ale w lapie ciezar tego dziadostwa czuc jak diabli...
PS. generalnie, jak cos chcesz dokladniej o Verteksie to obfoce i opisze. mnie sie bardzo podoba i poza nielicznymi detalami dla mnie jest praktycznie perfekcyjny plecak - zobaczymy tylko jak z zywotnoscia i trwaloscia zamkow (akurat plecaki katuje niemilosiernie i zamki dostaja w kosc).
wady wg. mnie to brak usztywnienia suwakow wzdluz bocznych scian (czasem ciezko ruszyc zamkiem jak sie bok wybrzuszy), brak jakiegos pomyslu na wygodny system szybkiego zamkniecia plecaka albo zlapania go (tak zeby mozna bylo w jedna reke wziac otwarty plecak i przerzucic 5m dalej) i nie do konca przemyslany materialowo kubek na nozki statywu (ma rogi obszyte standardowym materialem zamiast jakiejs skory czy lakierowanego g*, przez co material sie sciera w miejscu styku z reszta plecaka i czort wie jak dlugo pozyje). zalety... cala reszta ;)
Dzięki wszystkim za opinie, sprawa się lekko wyjaśniła bo wychodzi na to że nature, photo i pro różnią się tylko rozmiarem a ja spodziewałem się jakiś fajerwerków. Ceny w każdym razie są irytujące ;)
Nature - 29 x 15 x 42,5 - 799zl
Photo - 30,5 x 15 x 48,5 - 899zl
Pro - 30,5 x 15 x 52 - 1079zl
Vertex - 31 x 16.5 x 52 - 825zl
Super - 37 x 16,5 x 65 - 1349z (ależ bydle!)
może tak być.. jak chcesz to mogę się dowiedzieć czy jeszcze ten photo w wersji 1 jest u gościa na sklepie - z tego co wiem to ktoś zamówił, się wycofał i plecak 2 lata leży na półce bo na metce cena jest 550 i nikt nawet nie pyta.. al jak pogadałem o plecaku to gość za 350-380 chciał go sprzedać.. nie wiem czym się różni od wersji II bo w końcu wziąłem nature trekkera.. ale powiem Ci że nie żałuję tych 8 stów wydanych na ten plecak - komfort noszenia kilkunastu kg sprzętu w górach jest naprawdę duży - zwłaszcza do minitrekkera itp.
Wydałeś tyle kasy na sprzęt to teraz nie oszczędzaj na torbie czy plecaku (dla mnie jest to najmniej istotna rzecz). Ja stawiam najpierw na dużą wygodę i bezpieczeństwo sprzętu a na cena na końcu.
Jestem dość często we Wrocku więc photo trekkera mogę pokazać.
Mam pytanko do torby Crumpler. W tym wątku są chyba tylko dwa posty na temat modelu Pretty Boy. Waham się pomiędzy wersją XL 4000 a XXL 5500, z tego co oglądałem na taschenfreak.de oraz cambags.com, wygląda, że mniejsza wersja (a zależy mi na tym, żeby torba była w miarę kompatkowa) jest w stanie pomieścić body + standardowy zoom + jakies tele (makro), ale pewnie lampa już nie wejdzie... Ma ktoś może którąś z tych toreb? A może poleca jakis alternatywny model, ale własnie z Crumplera?
Dzięki!
Dla pewności możesz sobie porównać gabaryty i zdjęcia z modelami serii X Million Dollar Home (np. Six Million Dollar Home = 6MDH, 5MDH...). Są dostępne chyba tylko w USA i Australii, ale wzór jest bardzo podobny, więc jeśli cyferki (gabaryty) bedą się zgadzały, to zdjęcia odpowiedzą na wszystko.
Panowie, krótkie pytanie. Szukam nie za drogiej, nie za dużej torby, do której zmieściłby się 40d z założonym 70-200 f4 + lampa + krótki zoom (np. t17-50). czy ktoś może coś polecić ?