Miałem pisać o skarbówce i masowym handlu ale w sumie dajmy już spokój. Niech chłopak sobie handluje, nic nam do tego, nikomu krzywdy już(via dwie, trzy akcje) chyba nie robi.
Wersja do druku
Miałem pisać o skarbówce i masowym handlu ale w sumie dajmy już spokój. Niech chłopak sobie handluje, nic nam do tego, nikomu krzywdy już(via dwie, trzy akcje) chyba nie robi.
Celem jest chyba przekonanie kupującego do jakości towaru i szczególnych środkach ostrożności, jakim na pewno były poddawane obiektywy podczas chociażby transportu.Cytat:
Zamieszczone przez Merde
Coś na zasadzie sprzedaży samochodu: "użytkowany przez Kobietę".
;) ;)
No to wyłania się prosty schemat działania - ma do dyspozycji kilka kont na Allegro, jeśli cena go nie satysfakcjonuje - odwołuje wszystkie oferty (zdarza się całkiem często), zawsze z tym samym komentarzem o problemie i serwisie, po czym wystawia ten sam sprzęt z innego konta i z lekko zmienionym opisem/numerem telefonu.
Z tego co widać na zdjęciach - handluje również telefonami komórkowymi, więc posiadanie kilku numerów telefonów, to nie problem...
http://pl.wikipedia.org/wiki/PseudologiaCytat:
Zamieszczone przez Merde
A że to spore uproszczenie to inna sprawa ;)Cytat:
Zamieszczone przez Chris_11
Ja samochód użytkuję zgodnie z przeznaczeniem - dosłownie .
I po większych wyprawach ciągle rys przybywa, ale nie będę szła przed samochodem wycinając gałązki...:mrgreen:
uderz w stół...:-DCytat:
Zamieszczone przez Selena
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=914391631
licytowałem obiektyw u tego użytkownika jednak moje podejrzenia padły na celowe podbijanie aukcji w celu uzyskania jak najwyższej kwoty. Napisałem do niego że jeśli wycofa oferte która jest najwyższa nie kupie od niego tego obiektywu ponieważ podejrzewam go o celowe podbijanie ceny....Najwidoczniej trafiłem go w czuły punkt ponieważ wycofał wszystkie oferty.
Z tym bym się nie zgodził. Kradnie czas i uwagę uczciwie licytujących , albo wciska chłamCytat:
Zamieszczone przez wojkij
"via dwie, trzy akcje" .
To notoryczny krętacz, oszukuje non stop wszystkich biorących udział w aukcji , ponadto systematycznie łamie regulamin.
"Niech chłopak sobie handluje" chyba że z tobą :mrgreen: , ja od pewnego czasu jestem uczulony na sprzedawców z Kielc , bo to może być kolejne wcielenie Conrado.
Nie jestem maniakiem czystości auta ale samochód mojej żony, momentami, napawa mnie niesmakiem ;-)Cytat:
Zamieszczone przez Selena
Czyżby dzieci woziła ? :mrgreen: :wink:Cytat:
Zamieszczone przez MacGyver
Nie lubisz wracać autem z błotkiem na dachu ?
Toż to frajda jakich mało, zwłaszcza jak się wyjedzie "o własnych siłach"... przynajmniej dla mnie :-D