U mnie na wsi też takie są, ale nie dają się podejść na odległość dobrej fotki z obiektywu 300mm, więc w celu zrobienia takiego zdjęcia musiałem udać się do Default City.
118
Wersja do druku
U mnie na wsi też takie są, ale nie dają się podejść na odległość dobrej fotki z obiektywu 300mm, więc w celu zrobienia takiego zdjęcia musiałem udać się do Default City.
118
Dom coraz bardziej zbliża się do stanu wymarzonego:
123
To kiedy to "warzenie piwa"?
Piwa nie warzę, ale chleb piekę co trzeci dzień mniej więcej. Jakby co, to zapraszam na degustację. :D
Na spacerze, w przerwie przy pracach domowych:
124
A po spacerze wydłubałem takie coś:
125
i takie też:
126
Pamiątka z wycieczki do Męćmierza.
127
A to kawałek za domem:
128
Idealne warunki do czytania Derridy...
Nie czytałem... Może w długie, zimowe wieczory, jak tylko skończę obiecanego mojej lepszej połowie Kubusia Puchatka... ;-D