A co masz już taki syf, że samemu nie dasz rady ?
Wersja do druku
A co masz już taki syf, że samemu nie dasz rady ?
Jak już to W-wa ul. Żytnia
przetestowałem DUST-AID wand kit i platinum i powiem, że jestem zadowolony. Co do usówacza pyłków czyli platinum to ciężko mi mówić czy to działa bo miałem dosyć mocno usyfione matryce i wtedy czyszczenie na sucho nie zdaje egzaminu. Jeśli chodzi o wand kit czyli czyszczenie na mokro to rewelka - dosłownie 3-5 minut i matryca czysta. Myślę, że każdy sobie z tym poradzi bo czynność jest nieziemsko prosta. W moim przypadku gdy na pierwszy ogień poszło 3 puszki to przy pierwszym czyszczeniu zwrócił mi się zestaw na mokro biorąc pod uwagę cenę czyszczenia na żytniej, no i oczywiście zaoszczędziłem sporo nerwów.
jakbys mieszkał bliżej, moglbyś zostawić u mnie.
myslę, że najkorzystniej byłoby kupić na allegro swaby firmy Green Clean samemu sobie to zrobić. Pakowane są po 3 szt więc na trzy czyszczenia a cena taka jak za jedno czyszczenie w serwisie.
Mój typ jest taki, że zrób to sam. Żadna kosmiczna operacja.
Dasz radę spokojnie sam to zrobić. Ja wczoraj na solidnej bani wyczyściłem matrycę w 1D... Dzisiaj miałem małego stresa jak sprawdzałem aparat... Jest ok. :)
Jestem na etapie zakupu izopropanol. Czy ktoś mógłby dać linka który to jest ten do analiz. Na allegro jest kilka rodzajów. Nie wiem który wybrać. ;/
Witam
Ja czyściłem matryce już kilkkrotnie. Pierwszy raz był stresujący (aparat KM D5D), potem Canon 30d. Zawsze czyszczenie przeprowadzam od najmniej inwazyjnej metody (przedmuchanie, delikatne czyszczenie na sucho i przedmuchanie, jeśli dalej nie jest ok to czyszczenie na mokro + spirytus 98% lub izopropanol i szpatułki bawełniane) Po czyszczeniu sprawdzam efekt fotografując jasne niebo na przysłonie ok 16-22. Jeśli nie jest ok czyszcze ponownie.
Stosowałem taka metodę kilkukrotnie i sprzęt działa znakomicie.
p.s.
Należy pamiętać o naładowaniu akku.
Pozdrawiam
Mirek