na to zad*pie? :DCytat:
Zamieszczone przez thorin
Wersja do druku
na to zad*pie? :DCytat:
Zamieszczone przez thorin
Jak już cytujesz klasykę to chociaż przecinki powstawiaj tam, gdzie w oryginale one są, bo mnie w oczy kole... :|Cytat:
Zamieszczone przez thorin
Przychodzi żaba do lekarza...
- Panie doktorze cos mnie jebie w stawie ...
Cytat:
Zamieszczone przez Silent Planet
dzizas Silent na Ircu jestes mniej marudny ;)
No widzisz, przebywanie na ircu odstresowuje.
Ostatnio nie mogę bywać, bo po prostu nie mogę się tam zalogować.
Nie wiem dlaczego.
Dlategom taki spięty i czepliwy :mrgreen:
mam ten sam problem, pytalem juz o to na quorum, ale nikt nie raczyl udzielic odpowiedzi, dlatego bezczelnie uprawiam OFFTOP, jak mi wyjasnicie mozecie skasowac tego posta :mrgreen: pozdroCytat:
Zamieszczone przez Silent Planet
JEJ pamiętnik:
"Sobota wieczorem, wydał mi się trochę dziwny. Umówiliśmy się na
drinka w barze. Ponieważ całe popołudnie z koleżankami byłam na
zakupach, myślałam, że może to moja wina...
dotarłam trochę z opóźnieniem ; ale on nic nie powiedział. Żadnego
komentarza. Rozmowa była jakaś spięta, więc ja proponowałam pójść w
inne miejsce, bardziej spokojne, intymne. W drodze do ładnej
restauracji on dalej był dziwny. Był jakby nieobecny. Próbowałam go
rozbawić, i zaczęłam się zastanawiać czy to moja wina czy nie! Pytałam
czy coś nie tak zrobiłam, on powiedział że nie mam z tym nic
wspólnego, ale jego odpowiedź nie była przekonująca. Później w drodze
do domu objęłam go i powiedziałam że go bardzo kocham ale on dał mi
tylko zimny pocałunek bez żadnego słowa. Nie wiem jak tłumaczyć jego
zachowanie, nic nie powiedział... nie powiedział że mnie kocha...
bardzo się tym martwię! W końcu byliśmy w domu; w tamtej chwili byłam
pewna że on chciał mnie zostawić; próbowałam z nim rozmawiać, ale on
włączył telewizor i oglądał coś zanurzony w myślach, chcąc jakby
powiedzieć że wszystko się skończyło. W końcu poddałam się i poszłam
spać. Ale dziesięć minut później, niespodziewanie on też przyszedł do
łóżka, i o dziwo oddał moje pieszczoty, i kochaliśmy się, mimo że cały
czas był jakiś zimny, jakby daleko ode mnie. Próbowałam rozmawiać
znowu o naszej sytuacji, o jego zachowaniu, ale on już spał.
Zaczęłam płakać, i płakałam całą noc aż zasnęłam. Jestem pewna że on
myśli o innej, moje życie jest takie trudne."
JEGO pamiętnik:
"Wisła przegrała... ale przynajmniej był sex !"
komentarz: boze jedyny.. jak te kobiety ze wszystkim kombinuja :)
:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Wędkowanie ekstremalne:
http://flashe.rajsmichu.cz/0/jak_lovi_eskymaci_.swf
- wnuczku jak sie nazywa ten niemiec co mi wszystko chowa ?
- alzheimer babciu