Zamieszczone przez
_igi
Nie chodzi mi o to, żebyście mi doradzali co mam wziąć, a raczej w co. Na stówkę chcę dwa korpusy, do tego zoom standardowy na jednym, na drugim jakieś UWA, czy co mi tam podpasuje, jeden korpus ze szkłem dla dziewczyny i tyle. Będziemy mieli dom tam, więc generalnie zostawić sprzęt nie będzie problemu.
Ps. Ze dwa lata temu byłem w stanach, generalnie środek pustyni, plecaczek wypchany foto-gratami i jakoś dawało się iść. A raczej w takich warunkach bardziej wkurzające jest przepinanie obiektywów, niż noszenie paru puszek. ;)
Poza tym, wyznaję zasadę że nie po to kupuje się tyle sprzętu, żeby leżał na półeczkach, bo ciężko i ktoś ukradnie. Takie same prawdopodobieństwo jest tu, jak i tam, więc nie o to tu chodzi. Część sprzętu może wywalę, będę się musiał zastanowić, niemniej jednak tak czy siak nie zmieści się to do mojego computrekkera, wróćmy, proszę, do wątku jako takiego ;)
Ps. I nie jedziemy tam "zwiedzać" jako tak, a raczej bardziej w kierunku robienia fot ;)