a jeszcze jedno pytanie ... Czy cana szkla jest adekwatna do prostoty wykonania zdjęcia ???
Chodzi mi o to zeby nie skoczyć na głęboką wodę. Chcę zakupić obiektyw z którym łatwo złapać ostrość...
Wersja do druku
a jeszcze jedno pytanie ... Czy cana szkla jest adekwatna do prostoty wykonania zdjęcia ???
Chodzi mi o to zeby nie skoczyć na głęboką wodę. Chcę zakupić obiektyw z którym łatwo złapać ostrość...
Każdym obiektywem łatwo złapać ostrość, pod kilkoma warunkami. Albo jest to krótka ogniskowa, przez co już na wstępie głębia ostrości z kazdym metrem się radykalnie wydłuża, albo przymykamy przysłonę, co automatycznie znacznie wydłuża głębie ostrości. Do tego potrzbny jest szybki napęd autofokusa.
Reasumujac, potrzebujesz obiektywu z USM, albo nienajjaśniejszego F/4 i więcej , albo jasny obiektyw z zasady przymykany do wartości powyżej f/4.
Trzecie rozwiązanie jest, nauczyć się korzystać z płytkiej GO.
Ceny szkieł są adekwatne do pojemności rynku. Można kupic dobre szkło bardzo tanio, albo ciupinkę lepsze bardzo drogo.
Nie ma wielkiego sensu kupować sobie sprzęt, którego możliwości nie wykorzystuje się nawet w 10%. Co z tego, że mój szwagier, wbrew moim poradom, kupił sobie Nikona D90 z obiektywem ze stabilizacją, jak zdjęcia robią na zielonym kwadraciku i nie używają wizjera. A jak go wziąłem do ręki i poprzestawiałem kilka funkcji na próbę, to był lament i utyskiwanie, że "rozregulowałem aparat" i teraz to już wszystkie, a nie tylko 90% zdjęć będzie nieostra.
"Łatwość ostrzenia" zależy od wielu czynników. Podstawowym i najważniejszym jest nasze opanowanie sprzętu.
Wg mnie, kup na początek coś ok. 30 mm z AF i dobrą książkę o podstawach.
i o takie rady mi chodzilo dziekuje ...
Albo nieśmiertelnego EF 50mm 1.8 II
własnie nad nim sie zastanawialam ...
Przy m42 zawsze ustawiam dźwięk potwierdzenia ostrości, bardzo mi pomaga.
500d ma biedny wizjer, ale da się robić zdjecia. Oczywiscie do AFu nie ma najmniejszego porównania!
Manuale są dobre jako uzupełnienie kolekcji, dlatego Canon ef 50/1.8 II to IMO najlepszy pomysł. A z czasem mozna dokupić jakieś manualne szkiełko ;-)
jak narazie pstykałam sobie na kicie wiec pewnie EF 50mm 1.8 II bedzie szczytem marzeń ...
w domu mam jakiegoś zenita z heliosem 44-2 cos tam, coś tam... 2/56... kupię przejściówkę i na tym bede soebie ćwiczyć ... a za 100 lat jak juz sie "naumie" kupie sobie porządny.. :-) gracias seniores
Wydaje mi się, że masz wszystko, czego potrzeba, żeby robić zdjęcia. Nie musisz kupować żadnego obiektywu. Masz kita z AF do codziennego fotografowania i manualnego Heliosa. Helios jest fajny, bardzo go lubię. Dokup adapter M42 -> EOS z blokowaniem popychacza przysłony i potwierdzeniem ostrości (Dandelion). Bedzie kosztował coś około 100-120 PLN. Na ebay kupisz go za cca. 1/2 ceny z przesyłką do Polski ;)
ja nie widzę sensu płacić na dandelion - używałam przejściówek z chipem i bez - różnicy nie ma, bo dandelion nie działa tak rewelacyjnie że zawsze potwierdzi ostrość