Chyba nie :)Nie o to chodzi, żeby całość wyglądała jak jajecznica. Mimo, że szkło to potrafi...
Wersja do druku
to jeszcze jedno pod dyskusje. odrazu dodam ze kompresja zabija duzo efektu. nawet na tutejszym powiekszeniu
Załącznik 8123
Załącznik 8124
Czarnobiałe zdjęcie b. miłe w odbiorze, ale nieostre nawet w widoku pełnoekranowym, dopiero zmniejszone i wyostrzone mz wygląda lepiej. Szum przy ISO 200 powala- jednak R5 to jest takie duże APS-C :mrgreen:
Kolorowe ma dziwny kadr. Uciąłbym zdecydowanie górę, a na pewno ten prześwit nieba, a i obróbka nieszczególna. Rażą zwłaszcza zbyt czerwone dłonie u obojga, jakby przed chwilą obierali buraki. Także różnica w ostrości twarzy panny młodej do pana młodego nie jest najszczęśliwszym efektem.
Ja bym to poprawił albo selektywnym ostrzeniem, albo dał sobie spokój z robieniem zdjęcia na pełnej dziurze aby tylko maksymalnie rozmyć tło. Takie efekty najlepiej wychodzą przy pojedynczej osobie w kadrze, albo przy kilku nie pozostających w ścisłym związku, ewentualnie przy większym zbliżeniu.
W tym wątku chyba nie o tym:)a w połowie nawet nie rozumiem.... np młodzi sa w tej samej GO... A co masz na myśli przez selektywne ostrzenie...? Ucinając kard zabijasz glebie itd..
dorzucę jeszcze jedno:
Załącznik 8126
--- Kolejny post ---
W tym wątku chyba nie o tym:)a w połowie nawet nie rozumiem.... np młodzi sa w tej samej GO... A co masz na myśli przez selektywne ostrzenie...? Ucinając kard zabijasz glebie itd.. Jakie szumy?
dorzucę jeszcze jedno:
Załącznik 8126
Młodzi nie są dokładnie w tej samej GO.
Przycięcie kadru zabije GO?! No zabije, i co z tego? Model ma być tylko sztafażem do rozmytego tła? W ostatnim zdjęciu fenomenalną ostrość obiektywu widać dopiero po przycięciu do portretu i nie widać chałupy, a wydruk w każdym normalnym formacie będzie prawie tak samo wyglądał nawet z jakiegoś chińskiego obiektywiku o podobnej jasności. Te kadry po prostu nie łączą dwóch cech tego obiektywu: fenomenalnej ostrości z fenomenalnym rozmyciem tła. Osiągasz tylko drugą z tych cech jeżeli nie drukujesz każdego zdjęcia w formacie plakatu.
Gdybyś się zbliżył do modelki o metr to miałbyś ją większą w kadrze, a tło jeszcze bardziej rozmyte, i dwie pozytywne cechy obiektywu zagrały by razem. W tym ujęciu chałupa w tle mimo wszystko za bardzo się narzuca.
Niestety kompresja zabija jakosc tych zdjec ale młodzi są w GO... szumow tez nie ma. Kadrowanie powoduje duchotę, a zblizanie zabija kontekst. ale powtórze watek nie o tym.
Załącznik 8127
Ujmę to tak: kiedy wiele lat temu współpracowałem ze znanym lubelskim zakładem fotograficznym robiąc im zlecenia na śluby, to mnie szef w kulturalny sposób opier... mówiąc "Fotografuj ludzi, nie kościoły".
Maniera, która się zalęgła ostatnim czasy, wynika z faktu, że klienci otrzymują zdjęcia zarówno w postaci elektronicznej, jak i w postaci wydruków, a często tylko w elektronicznej, a to pozwala im zobaczyć w powiększeniu na monitorze detale, które na wydruku znikają.
Pokazujesz klatka w klatkę zdjęcia w tej samej manierze, a to staje się monotonne jak przeszarżowanie z użyciem UWA, albo z użyciem jakiegoś filtra efektowego, i wiem, że są tacy, którzy potrafią się tego czepić jak rzep psiego ogona i odwalić tak całe sesje, a to się staje nudne.
20 lat temu może by się sprzedało jedno-dwa zdjęcia w takiej manierze, bo ludzi lubili się widzieć wyraźnie i mieć świadomość, że to oni są podmiotem na zdjęciu.
Ja takie kadry nazywam babskimi, bo kobieta pokazując zdjęcia koleżankom lubi się pochwalić, jakie miała buty, a nie jakie miała zmarszczki :mrgreen:
@trampek
Potraktuj mój wpis jako rady na przyszłe zdjęcia tym szkłem (nie jest to krytyka). Postaraj się bardziej kontrolować światło (używaj w plenerze blendy , lub lampy błyskowej aby rozświetlić cienie pod oczami) oraz zawsze retuszuj twarz fotografowanych kobiet. No i przepalenia białej sukienki są nie do przyjęcia (do poprawy w RAWie). Warto też zmienić kolor zieleni z tzw. "jadowitej" na bardziej strawną.
Przy okazji - konwersja do BW nie polega na zdjęciu kolorów. Trzeba dopracować cienie i światła, aby ze sobą współgrały.