Jak jest, wiem. Czy pochwalam ? nie.
Może nic nie zmienię , ale co sobie ponarzekam to moje :mrgreen:
Wersja do druku
Jak jest, wiem. Czy pochwalam ? nie.
Może nic nie zmienię , ale co sobie ponarzekam to moje :mrgreen:
Wracając do tematyki - dla Allegro byłoby po prostu prościej, gdyby zlikwidowało mozliwość odwoływania aukcji, jeśli jest chociaż jeden licytujący.
Skończmy z tym gdybaniem, regulamin jest jednoznaczny, dwa wymienione przypadki. Nie jesteś pewien czy będziesz chciał sprzedać to nie wystawiaj. To że allegro nie ma możliwości egzekwowania tego punktu regulaminu nie oznacza że olewając go rzeczonego regulaminu się nie łamie. A jak się komuś nie podobają zasady Allegro może poszukać sobie innego portalu aukcyjnego. Gdyby opłaty były niższe o połowę to Ci co kombinują i tak by kombinowali.
Kiedyś widziałem w powodzie wycofania obiektywu, że został zjedzony przez psa. Chodziło o któreś 70-200. To musiał być duuuży pies.
Tu akurat wymówka jest mizerna, bo jest znacznie tańsza alternatywa (eBay), lub zupełnie darmowa (świstak). Wiem, Allegro ma znacznie więcej użytkowników, ale będąc jego użytkownikiem mimo wszystko nie przyczyniasz się do poprawy sytuacji (druga osoba nie oznacza, że wypowiedź jest kierowana personalnie do ciebie. Ot, takie narzekanie ogólnie w kierunku świata :razz:).Cytat:
Na temat: wkurza mnie odwoływanie aukcji, ale uważam też, że prowizje są nieproporcjonalne do poziomu bezpieczeństwa jakie gwarantują
http://www.allegro.pl/item873663622_...0mm_55tys.html
1. Sprzedający ma przyzerową historię sprzedaży sprzętu foto
2. Nie ma pojęcia co sprzedaje
3. Brak ładowarki, papierów, kartonu, czegokolwiek
4. CENA
(przecież można zerknąć na allegro ile kosztują aparaty tego typu i wstawić cenę adekwatną, chyba że ktoś chce się szybko pozbyć "gorącego" towaru...)
"Wypadł pewnie z szyi" (cytując kolegę)
Raczej ds z dwoma bateriami z szyi nie wypadł, no chyba, że cała torba. Ten tamron też jakoś średnio pasuje ;-)