Na makijażu się nie znam, ale muszę zgodzić się z Vitezem i uważam, że w tym przypadku lepiej było skoncentrować się na jednym pomyśle i zrealizować go w 100% dobrze, a tak jeden szczegół psuje odbiór całej sesji (przynajmniej dla mnie).
Wersja do druku
Na makijażu się nie znam, ale muszę zgodzić się z Vitezem i uważam, że w tym przypadku lepiej było skoncentrować się na jednym pomyśle i zrealizować go w 100% dobrze, a tak jeden szczegół psuje odbiór całej sesji (przynajmniej dla mnie).
Jogowe były bardziej testowe, reszta sesji się jeszcze pojawi, ale teraz mam na głowie obróbkę ślubniaków...
Prawie wszystkie odpowiedzi znajdziesz w EXIFie.
5:20 nad ranem, pełne słońce.
1.4, 1/2000, iso50 (próbnie - bo ponoć przecież jest programowo realizowane, no ale chciałem się przekonać, czy w praktyce używalne jako prawdziwe iso50 - chyba jest.)
580II w softboxie 60x90 (z obiema płaszczyznami dyfuzyjnymi) z mocowaniem bowensowskim, na statywie w806, w HSS, moc 1/1, zoom 24mm, na kablu ETTL przedłużanym PS/2 10m.
Przed obróbką zdjęcia skrawek softboxa był widoczny w prawym górnym rogu zdjęcia (prawie zawsze stawiam tak na styk, bo im bliżej obiektu, tym miększe światło).
Brakuje światła na nogi, a to dlatego, że mam tylko jedną lampę, a na tym zdjęciu chciałem, żeby świeciła z góry. Drugi 60x90 byłby przydatny, nie powiem :D (pewnie przy wolnej kasie nabędę drugi komplet 580 + 60x90 + w806)
Micles nie myślałeś o założeniu Klubu?
jakby założył to bym się od razu zapisał - serio.
Jak jeden co niewiele umi się pyta a drugi co umi jeszcze mniej udziela błędnej odpowiedzi to tak patrząc z boku wygląda to na Klub. Wiem, że byś się zapisał i jeszcze paru innych też. Dlatego podpowiadam miclesowi pomysł- serio.
Pilnuj swojego klubu.
Ja nie mam zamiaru niczego zakładać, bo mi to do szczęścia potrzebne nie jest. Zdjęcia robić mogę i bez klubu.